Milan po golu Kaki w doliczonym czasie gry wygrał 1:0 i awansował do ćwierćfinału Champions League. - Kibice Celtiku byli wspaniali. Naprawdę wspierali swój zespół przez cały mecz. Ich śpiew i doping to było coś niezwykłego - chwalił Ancelotti przybyszów ze Szkocji. - Wiedzieliśmy, że czeka nas ciężkie spotkanie, ale mamy w swoim składzie Kakę. Brazylijczyk dysponuje wspaniałą szybkością, a jego umiejętności techniczne sprawiły, że zdobył niezwykle cennego gola - stwierdził trener Milanu. - Mecz z Celtikiem może nie był piękny dla oka. Jednak pod względem taktycznym i konsekwencji w grze było to kapitalne widowisko - wyznał Ancelotti. - Dla moich zawodników to spotkanie było wyczerpujące pod względem fizycznym. Szkoci zawiesili nam wysoko poprzeczkę. Na dodatek ich bramki strzegł Artur Boruc, który rozegrał fantastyczny mecz. Popisał się wieloma kapitalnymi interwencjami. Boruc jest bardzo dobrym bramkarzem - podkreślił Ancelotti.