Inter jako pierwszy miał okazję przetestować murawę Allianz Areny przed sobotnim finałem Ligi Mistrzów. Trzeba odnotować, że trener Simone Inzaghi i Luis Enrique podjęli dość zaskakujące decyzje, otwierając dla mediów całe sesje treningowe. Zazwyczaj bowiem przy okazji oficjalnych, przedmeczowych zajęć, dziennikarze są wypraszani po pierwszych 15 minutach. To pozwoliło zobaczyć z bliska nie tylko samą rozgrzewkę i grę w tzw. "dziadka", ale także mini gierkę, oraz trening strzelecki piłkarzy "Nerrazurrich". Wielki przełom. Prezydent Barcelony zdecydował ws. bramkarza. Będzie na sprzedaż Finał Ligi Mistrzów: Inter - PSG. Złe wieści w sprawie reprezentantów Polski Niestety, przebieg treningowej, wewnętrznej potyczki włoskiej ekipy nie pozwala wyciągnąć pozytywnych wniosków względem reprezentantów Polski. Zarówno Piotr Zieliński jak i Nicola Zalewski zagrali bowiem w teoretycznie słabszym, rezerwowym składzie. A przeciwnym zespole testowany był natomiast trzon zespołu: Yann Sommer, Alessandro Bastoni, Francesco Acerbi, Benjamin Pavard, Federico Di Marco, Henrich Mchitarjan, Hakan Calhanoglu, Lautaro Martinez oraz Marcus Thuram. Z przymrużeniem oka można by też stwierdzić, że nasi zawodnicy potrzebowali trochę czasu, by nastawić swoje celowniki podczas serii uderzeń sprzed pola karnego. Zadanie było proste - każdy z zawodników miał przyjąć piłkę zagraną przez jednego z bramkarzy, a następnie spróbować zdobyć bramkę. Pierwsze próby Polaków nie należały do udanych. Piotr Zieliński zresztą szybko wypisał się z całej zabawy, za to Nicola Zalewski zrehabilitował się w przyjemny dla oka sposób. Całe zajęcia Interu przebiegły w pogodnej, wesołej atmosferze. Mimo presji, z jaką wiąże się jutrzejszy występ, poszczególni zawodnicy pozwalali sobie na wygłupy i zabawną celebrację zdobywanych przez siebie bramek. Jutro jednak żarty trzeba będzie już odłożyć na bok. Bo najważniejszy mecz sezon w europejskim futbolu to nie przelewki. A Inter potrzebuje triumfu w Lidze Mistrzów, by "uratować" tę kampanię, po porażce na dwóch krajowych frontach - w Serie A oraz Pucharze Włoch. Z Monachium - Tomasz Brożek