Nie milką echa awansu Rakowa, choć to dopiero trzecia runda kwalifikacji Ligi Mistrzów. Wymiar tego sukcesu jest o tyle historyczny, że klub z Częstochowy pokonał Karabach, czyli drużynę, która w poprzednich sezonach okazała się lepsza od czterech polskich zespołów - Wisły, Piasta Lecha i Legii. Raków w końcu wziął rewanż. Klub z Częstochowy bardzo poważnie przygotowywał się do startu w europejskich pucharach. Przez lata dużo częściej polskie kluby zamiast się wzmacniać, wyprzedawały najlepszych piłkarzy. Michał Świerczewski, właściciel Rakowa, poszedł inną drogą. Zainwestował wielkie jak na polskie realia pieniądze, by wzmocnić drużynę i zainwestowane pieniądze już się właściwie zwróciły. Według transfermarkt Raków za Johna Yeboaha zapłacił 1,5 mln euro, wykupienie wypożyczonego wcześniej Stratosa Svarnasa miało kosztować 800 tys. euro, a sprowadzenie młodego Dawida Drachala nawet 600 tys. euro. Do tego jeszcze 100 tys. euro za wypożyczenie Antonisa Tsiftsisa. Do tego trzeba jeszcze dodać wykupienie ze Slavii Praga Srdjana Plavsicia. Nieoficjalnie mogło to kosztować częstochowski klub 500 tys. euro. W sumie wydatki Rakowa to około 3,5 mln euro. Te pieniądze już się zwróciły. Najpierw dzięki transferom z klubu. Vladislavs Gutkovskis do ekstraklasy koreańskiej, do Daejon Hana miał odejść za 800 tys. euro, a Maxime Dominguez do portugalskiego Gil Vicente za kolejne 200 tys. euro. To w sumie zarobek 1 mln euro. Miliony już pewne dla Rakowa Kolejne wpływy to efekt sukcesu sportowego. Awans do trzeciej rundy eliminacji Ligi Mistrzów oznacza bowiem, że Raków jest już pewny co najmniej gry w fazie grupowej Ligi Konferencji Europy. Za to UEFA wypłaci mistrzom Polski 2,94 mln euro (około 13 mln zł). Do tego dochodzą ewentualne premie za zwycięstwo - 0,5 mln euro czy remis - 166 tys. euro (wygranie grupy - 0,65 mln euro, drugie miejsce - 325 tys. euro). Do tego częstochowianie wciąż stoją przed szansą awansu do fazy grupowej Ligi Mistrzów lub Ligi Europy. Jeśli pokonają w trzeciej rundzie LM Aris Limassol, będą już pewni fazy grupowej LE. To UEFA nagradza 3,63 mln euro (16 mln zł). Za zwycięstwo płaci 630 tys. euro, a remis 210 tys. euro (triumf w grupie - 1,1 mln euro, drugie miejsce połowa tej sumy). Awans do LM to kosmiczne pieniądze - 15,64 mln euro (prawie 70 mln zł).