Zobacz zapis relacji na żywo z meczu Tottenham Londyn - Borussia Dortmund! Relacja dostępna także na urządzeniach mobilnych! Kibice zgromadzeni na Wembley od początku nie mogli narzekać na brak emocji i bramek. Już w czwartej minucie, po znakomitej kontrze, Tottenham wyszedł na prowadzenie. Heung-Min Son dostał świetną piłkę i ruszył samotnie w pole karne. Poradził sobie z obrońcami rywala i pewnie pokonał bramkarza BVB. Goście długo jednak nie czekali z odpowiedzią. W 12. minucie do remisu doprowadził Andrij Jarmołenko. Ukrainiec przepięknym strzałem wpakował futbolówkę do bramki "Kogutów", nie dając żadnych szans bramkarzowi. Z remisu Borussia długo się jednak nie cieszyła, bo już kilka minut później gola na 2-1 zdobył Harry Kane. Napastników Tottenhamu minął aż trzech obrońców i wyprowadził swój zespół na prowadzenie. W pierwszej połowie obie drużyny wykazywały się ogromną walecznością. Byliśmy ponadto świadkami bardzo szybkiej gry. Do przerwy na prowadzeniu były "Koguty", które wygrywały 2-1. Druga połowa także nie zawiodła kibiców. Już na samym początku Borussia mogła doprowadzić do remisu na 2-2. Pierre-Emerick Aubameyang wpakował piłkę do bramki, ale sędzia w tej sytuacji dopatrzył się spalonego. Powtórki wykazały jednak, że napastnik gości prawidłowo strzelił gola. Dosłownie kilka minut po tej akcji, prowadzenie podwyższył natomiast Tottenham. Christian Eriksen znakomicie znalazł w polu karnym Kane’a, a ten pewnie wpakował futbolówkę do bramki. W 70. minucie Aubameyang był bardzo bliski pokonania Hugo Llorisa. Po dośrodkowaniu z rożnego, Gabończyk oddał groźny strzał, ale bramkarz "Kogutów" popisał się znakomitą obroną i wybił futbolówkę. Tottenham w drugiej połowie nadal zachwycał szybkością przeprowadzanych kontrataków. Piłkarze "Kogutów" byli niezwykle groźni pod bramką rywala i ten mecz mógł skończyć się dużo wyższym wynikiem. Harry Kane kilka razy był bardzo bliski ustrzelenia hat-tricka. Kibice na Wembley, zarówno jego jak i Heung-Mina Sona, pożegnali owacjami na stojąco. "Koguty" mecz kończyły w dziesiątkę, bo drugą żółtą kartkę za uderzenie ręką w twarz Mario Goetzego w walce o piłkę, otrzymał Jan Vertonghen. Ostatecznie mecz zakończył się wynikiem 3-1 dla Tottenhamu, który jeśli nadal będzie prezentował taką formę, może mocno namieszać w tych rozgrywkach. Adrianna Kmak Tottenham Londyn - Borussia Dortmund 3-1 (2-1) Bramki: 1-0 Son (4.), 1-1 Jarmołenko (12.), 2-1 Kane (17.), 3-1 Kane (60.) Sędzia: G. Rocchi Czerwona kartka: J. Vertonghen (90+3.) Liga Mistrzów: wyniki, terminarz, strzelcy, gole