Swoje zamiary Frankowski wyjawił już we wtorek na Twitterze. "Jako Posłowie PE składamy jutro list do Prezydenta Uefa o przeniesienie finału Champions League z Sankt Petersburga" - napisał w odpowiedzi do Szymona Ziółkowskiego. "Pismo jest gotowe ale potrzebujemy jak największej ilości podpisów posłów różnych frakcji stąd czas na jego złożenie do jutro rano" - dodał były reprezentant Polski, a obecnie poseł do Parlamentu Europejskiego. Około godziny 9.30 we wtorek Frankowski opublikował na swoim Twitterze treść listu do UEFA. Finał LM ma odbyć się pod koniec maja w Sankt Petersburgu. Zdaniem Frankowskiego mecz może zostać przeniesiony na londyńskie Wembley. Tomasz Frankowski chce przeniesienia finału LM - Mam nadzieję, że UEFA pozytywnie rozpatrzy nasz wniosek o to, żeby finał Ligi Mistrzów odbył się gdzieś indziej. Już rozpatrywane są pewne opcje, a mecz może się ponoć odbyć na Wembley. Nie wiemy natomiast, jaka będzie finalna decyzja - powiedział Frankowski w rozmowie z "Onetem". - Rosyjska inwazja na Ukrainę jest momentem, który każe nam się zastanowić, co jest w życiu rzeczywiście istotne. Działania Rosji powinny się spotkać z wyraźnym sprzeciwem nie tylko politycznym, ale i całej społeczności sportowej - stwierdził poseł do Parlamentu Europejskiego. Frankowski jest 22-krotnym reprezentantem Polski, dla której zdobył 10 bramek. Od 2019 roku jest posłem do Parlamentu Europejskiego. Swoją reakcję przedstawił na Twitterze Zbigniew Boniek. - Już napisałem do prezydenta UEFA w tej sprawie... Oczekuje i jestem pewny ze będzie reakcja... - napisał były prezes PZPN.