Podopieczni Josepa Guardioli byli w podobnej sytuacji już w poprzedniej rundzie, kiedy przegrali na Estadio do Dragao z FC Porto 1-3, by zrewanżować się po niesamowitym meczu, gdy na Allianz Arena pokonali portugalski zespół aż 6-1. Mueller wierzy, że Bayern znowu może dokonać niemożliwego i zaszokować hiszpańskiego giganta. "Nie powiedziałbym, że potrzebujemy cudu. Odkąd zeszliśmy z murawy Camp Nou, to chcieliśmy się zrewanżować" - powiedział 25-letni zawodnik. "Jeślibyśmy awansowali, to byłoby coś, czego nikt się nie spodziewa w świecie piłki. Uznanie czy to będzie cud, czy nie, zależy już od was, ale w piłce nożnej wiele rzeczy jest możliwych. Dlatego wciąż mamy nadzieję i wierzymy w siebie" - mówił Mueller. "Jesteśmy w podobnej sytuacji, jak to miało miejsce dwa tygodnie temu. Nie możemy oczekiwać, że sytuacja się powtórzy, ale tego właśnie potrzebujemy" - dodał. Piłkarz mistrza Niemiec zdaje sobie oczywiście sprawę, że Barcelona i jej największą gwiazda - Lionel Messi - są w wybornej formie. "Potrzebujemy pasji, determinacji, wsparcia fanów i wiary w siebie. Naszym celem jest odwrócić sytuację, jak to miało miejsce w konfrontacji z Porto, ale wiemy, że to nie będzie łatwe" - powiedział Mueller. "Musimy znaleźć właściwą kombinację pomiędzy lepszym atakiem i spokojniejszą grą, gdy mamy piłkę, co było naszym problemem w Barcelonie. Nie mamy nic do stracenia i tak podejdziemy do rewanżowego meczu. Będziemy próbować, to nie jest jeszcze koniec. Damy z siebie wszystko aż do ostatniego gwizdka" - stwierdził napastnik Bayernu. Rewanżowe spotkanie pomiędzy Bayernem a Barceloną odbędzie się we wtorek, 12 maja. Początek o 20.45. Transmisja w Canal +. Interia zaprasza na tekstową relację na żywo z tego meczu Tutaj znajdziesz relację na żywo na urządzenia mobilne