Wieczór 10 czerwca okazał się być magicznym momentem dla kibiców Manchesteru City - ich ulubieńcy bowiem na Stadionie Olimpijskim w Stambule przypieczętowali swój pierwszy triumf w rozgrywkach Ligi Mistrzów, pokonując Inter Mediolan 1-0. Tym samym "The Citizens" w udziale przypadła potrójna korona - wcześniej bowiem wywalczyli też mistrzostwo Anglii i krajowy puchar. Ekipa z Etihad Stadium zdobyła więc ostatnio naprawdę wiele, ale jest coś, co może prędko stracić - swojego kapitana, Ilkay'a Gundogana. Ilkay Gundogan prawdopodobnie opuści City. W trakcie finału LM gruchnęła "bomba" W przypadku Niemca tureckiego pochodzenia z dnia na dzień robi się coraz ciekawiej. Spekulacje na temat jego odejścia krążyły już po mediach od wielu miesięcy i wyglądało na to, że niemal pewnym jest jego transfer do FC Barcelona. W momencie, gdy trwał finał Champions League, w sieci zjawiła się jednak mocno niespodziewana informacja. Jak bowiem donosi dziennikarz Santi Aouna w ciągu najbliższych dni ofertę za Gundogana ma wystawić... rząd Arabii Saudyjskiej. Wygląda to może z wierzchu irracjonalnie, ale nie byłaby to pierwsza sytuacja, kiedy najwyższe kręgi polityczne tego bliskowschodniego kraju mieszają się w rynek transferowy. Ilkay Gundogan w Arabii Saudyjskiej? Ciemne chmury nad planami FC Barcelona Jeśli te wieści się potwierdzą, to środkowy pomocnik może liczyć na z pewnością bajeczną pod względem finansowym ofertę - i trudno mu będzie się oprzeć takiej propozycji i nie dołączyć do Saudi Professional League, z którą związali się już chociażby Cristiano Ronaldo czy Karim Benzema. Ilkay Gudnogan co prawda miał już porozumieć się ustnie z "Dumą Katalonii", ale formalnie po 30 czerwca dalej będzie wolnym agentem, bowiem żadnej umowy z zespołem z Camp Nou jeszcze nie podpisał. Być może Xavi Hernandez będzie musiał więc rozejrzeć się za zupełnie innym graczem, który wzmocniłby środek pola. W odwodzie w teorii jest Martin Zubimendi - ale on z kolei nie zostanie tak łatwo wypuszczony przez Real Sociedad...