Znakomity sezon ma za sobą Paris Saint-Germain. Podopieczni Luisa Enrique zdobyli wszystkie możliwe trofea na krajowym podwórku - mistrzostwo, Puchar i Superpuchar Francji. Do tego popisali się fenomenalną formą w rozgrywkach Ligi Mistrzów i doszli do finału pokonując po drodze m.in. Aston Villę w ćwierćfinale czy Arsenal w półfinale. Na tym jednak nie skończyli i pokonali w finale Inter Mediolan 5:0. Kapitalnie na boisku spisywał się późniejszy MVP meczu Desire Doue, który strzelił dwa gole i zanotował asystę. W ten sposób PSG nie tylko po raz pierwszy wygrał LM, ale też przypieczętował potrójną koronę. Co ciekawe klub dokonał tego wyczynu już w debiutanckim sezonie bez swojego najlepszego strzelca wszechczasów - Kyliana Mbappe. Mbappe skomentował triumf PSG. Co za wpis Napastnik w 2024 roku po sześciu latach w Paryżu zdecydował się na zmianę klubowych barw i dołączył do Realu Madryt. W trakcie swojej gry w PSG najlepiej w Lidze Mistrzów poszło mu w 2020 roku. Wtedy wraz z kolegami zameldował się w finale, lecz tam uległ Bayernowi Monachium 0:1. Mimo to po meczu z Interem Francuz za pośrednictwem mediów społecznościowych zdecydował się na pogratulowanie byłemu pracodawcy wywalczenia tego trofeum. - W końcu nadszedł ten wielki dzień. Zwycięstwo i styl całego klubu. Gratulację Paris Saint-Germain - czytamy. Sam piłkarz oraz jego Real Madryt z Ligą Mistrzów pożegnał się już na etapie ćwierćfinału. Tam lepszy okazał się być Arsenal.