Paris Saint-Germain to zespół, dla którego zdobycie krajowego mistrzostwa jest rokrocznie celem minimum - w ciągu ostatniej dekady jedynie dwukrotnie zdarzyło się, by drużyna z Parc des Princes nie kończyła sezonu na pierwszym miejscu w tabeli Ligue 1. Nie może więc dziwić, że włodarze klubu swoje priorytety już od pewnego czasu stawiają znacznie wyżej - marzy im się triumf w Lidze Mistrzów. Ta ambicja jak dotychczas nie została spełniona, a kampania 2022/2023 przyniosła kolejny gorzki zawód. W 1/8 finału Champions League PSG było bowiem bezradne względem swoich rywali z Bayernu Monachium - w pierwszym meczu ulegli im 0-1, w drugim 0-2. Po ostatnim gwizdku rewanżu dziennikarze skupili swoją uwagę przede wszystkim na Kylianie Mbappe, wypytując zawodnika o jego przyszłość. Odpowiedź 24-latka była... zastanawiająca. Kylian Mbappe po meczu Bayern - PSG: Teraz myślę tylko o lidze, potem zobaczymy "Jestem spokojny. Jedyną rzeczą, która ma dla mnie teraz znaczenie w tym sezonie, jest Ligue 1. Potem zobaczymy" - stwierdził cytowany przez m.in. "Mundo Deportivo" Mbappe, wzbudzając tym samym pewne spekulacje. Choć przedstawiciele mediów próbowali naciskać piłkarza w kwestii doprecyzowania sprawy, to ten pozostawał niewzruszony. Padło również pytanie o to, do kiedy trwać będą rozczarowania PSG na poziomie europejskim. "Do kiedy? Nie wiem. W tej chwili mówię tylko o tym sezonie, to jest najważniejsza rzecz. Nic innego mnie nie obchodzi" - skwitował. Kylian Mbappe w teorii ma jeszcze dwa lata kontraktu do wypełnienia w PSG Kylian Mbappe ma ważny kontrakt z "Les Parisiens" do czerwca 2025 roku, więc w teorii będzie miał jeszcze sporo czasu, by wyśrubować swój rekord strzelecki - ostatnio stał się bowiem najskuteczniejszym zawodnikiem w dziejach zespołu. Jednocześnie jest on jednak niezmiennie łączony z przenosinami do innej ligi - najwięcej mówiło się dotychczas o Realu Madryt, ale "Królewscy" po długich - acz nieskutecznych - staraniach o futbolistę mogą już nie być skorzy do tego, by powrócić do tematu. W najgorszym przypadku paryżanie w przyszłej kampanii pozostaną bez całego swojego gwiazdorskiego tercetu w ataku - coraz więcej mówi się bowiem o powrocie Messiego do Barcelony czy pożegnaniu z Neymarem. Z tej trójki jednak to urodzony w stolicy Francji Mbappe jest oczkiem w głowie zarządu...