W pierwszym meczu pomiędzy ekipami padł remis 1-1 i rewanżowe starcie decydowało o awansie do kolejnej rundy, w której finalnie Szeriff Tyraspol zmierzy się z wygranym meczu Legia - Dinamo. Początek rewanżowego starcia Szeriffa z Crveną toczył się głównie w środkowej strefie boiska. Na placu gry obserwowaliśmy sporo walki i sędzia musiał pokazać aż pięć żółtych kartek. Na pierwszego gola trzeba było poczekać do samej końcówki pierwszej połowy. Frank Castaneda posłał precyzyjną piłkę w pole karne, gdzie najlepiej zachował się Danilo Arboleda i głową skierował ją do bramki. Szeriff Tyraspol - Crvena Zvezda Belgrad. Jeden gol zadecydował, gospodarze grają dalej! Goście zdołali odpowiedź dopiero po przerwie. W 61. minucie Veljko Nikolić popisał się mocnym strzałem zza pola karnego, jednak na posterunku znalazł się Giorgos Athanasiadis i odbił pędzącą futbolówkę. Kilka chwil później Mirko Ivanić również spróbował huknąć z dystansu. Tym razem piłka poszybowała tuż ponad poprzeczką bramki strzeżonej przez Athanasiadisa. Obie ekipy miały jeszcze swoje szanse, jednak wynik meczu nie zmienił się i Szeriff Tyraspol awansował do kolejnej rundy. PA