"To nie są frajerzy, są lepsi od Wisły i moim zdaniem awansują" - powiedział piłkarz ŁKS-u w "Super Expressie". "Sypek" jest byłym zawodnikiem greckiego klubu, gdzie spędził cztery lata. "Kluczowy będzie pierwszy mecz w Krakowie. Żeby myśleć o awansie Wisła musi wygrać dwoma bramkami. Bo w rewanżu czeka ją piekło. Greccy kibice to fanatycy. przyjdzie ich 50, 60 tysięcy i tak dadzą popalić, że niejednemu zmiękną nogi. Tam nawet prezesi potrafią się na meczu wk... Na derby Panathinaikos - Olympiakos nieraz dochodziło do spięć w loży honorowej, gdzie prezesi skakali sobie do oczu" - stwierdził Sypniewski.