Niepokój w ekipie mistrza Niemiec pojawił się po wygranym 4-1 meczu Bundesligi z RB Lipsk. Lewandowski zszedł wówczas z murawy pół godziny przez ostatnim gwizdkiem sędziego.- Robert poczuł napięcie w obrębie pachwiny. Jego zejście z boiska w 59. minucie było bardziej środkiem ostrożności niż koniecznością. Początkowo planowaliśmy taką zmianę na późniejszą część meczu - zdradził po spotkaniu trener Bayernu Julian Nagelsmann.Ostatecznie wygląda na to, że wszystko skończy się dobrze, a "Lewy" wybiegnie na mecz z "Dumą Katalonii".Początek meczu FC Barcelona - Bayern Monachium we wtorek o godzinie 21.00. Transmisja w Polsacie Sport Premium 1. TB