Rozegrany na koniec kwietnia pierwszy z dwóch półfinałowych meczów Ligi Mistrzów pomiędzy Bayernem Monachium a Realem Madryt nie przebiegł do końca po myśli "Królewskich". Oba zespoły zafundowały kibicom kapitalne widowisko. Choć to goście jako pierwsi wyszli na prowadzenie, gospodarze wspięli się na wyżyny, umiejętnie stosowali wysoki pressing, regularnie stwarzali zagrożenie pod bramką rywali, co ostatecznie poskutkowało dwoma golami, dającymi nadzieję na zaliczkę przed rewanżem. Podopiecznym Carlo Ancelottiego udało się jednak temu zapobiec. Po tym, jak Rodrygo minął w polu karnym Kima, a ten ratował się faulem, sędzia po raz drugi w meczu podyktował rzut karny, a ten pewnie wykorzystał Vinicius. Szymon Marciniak na celowniku. W Hiszpanii zawrzało O awansie do finału zadecyduje więc spotkanie na Santiago Bernabeu i nic dziwnego, że wszyscy fani piłki nożnej ostrzą sobie zęby przed środowym wieczorem, a emocje w Madrycie sięgają zenitu. Te podgrzewają jeszcze hiszpańskie media, w których zawrzało po informacji, że mecz poprowadzi Szymon Marciniak. Choć wszystkie jednogłośnie potwierdzają, że Polak jest obecnie najlepszym sędzią w Europie i doceniają jego doświadczenie, to równocześnie przypominają, że Real nie ma z tym arbitrem dobrych wspomnień. I nie zapomina, że arbiter prowadził też finał Superpucharu Europy w 2018 roku, w którym Real Madryt przegrał z Atletico, czy drugi mecz ćwierćfinału Ligi Mistrzów w 2022 roku, zakończony zwycięstwem Chelsea Londyn. W podobnym tonie wypowiadają się dziennikarze "Marki" czy "Mundo Deportivo', a ci ostatni przy okazji przyjrzeli się jeszcze bilansowi spotkań Bayernu Monachium, sędziowanych przez Polaka. Te były do tej pory tylko trzy, z czego dwa razy Bawarczycy po ostatnim gwizdku cieszyli się z sukcesu. Porażkę ponieśli tylko raz, w dodatku... w Madrycie. W fazie grupowej najbardziej prestiżowych europejskich rozgrywek ulegli wówczas na Vicente Calderón Atletico. Bez wątpliwości przed hitem LM. "Prawdopodobnie najlepszy sędzia" Mimo niemiłych wspomnień, media nie mają wątpliwości, że lepszego wyboru na środowy hit UEFA dokonać nie mogła. Od 2011 roku Szymon Marciniak ma bowiem bogate doświadczenie na arenie międzynarodowej. Poprowadził ponad 130 meczów, zarówno w rozgrywkach klubowych, jak i reprezentacyjnych. Tylko w tym sezonie było ich już dwanaście, między innymi finał Klubowych Mistrzostw Świata pomiędzy Manchesterem City a Fluminense czy rewanżowy mecz 1/8 finału Ligi Mistrzów, w którym Atletico zmierzyło się z Interem Mediolan. Nie można też zapomnieć, że to właśnie Polak sędziował ostatni finał Ligi Mistrzów.