Liga Mistrzów - sprawdź terminarz! Z wtorkowych potyczek najciekawiej zapowiada się rywalizacja Paris Saint-Germain i Arsenalu Londyn. Dla francuskiego menadżera "Kanonierów" - Arsene'a Wengera będzie to szczególne spotkanie. Szkoleniowiec Arsenalu wydaje się być jednak pewny swego przed podróżą meczem na Parc des Princes powiedział, że PSG straciło kapitana o niezwykłej charyzmie i ambicji (o Zlatanie Ibrahimoviciu). Francuz podkreślił również, że po zmianie trenera paryżanie szukają swojego sposobu na grę. Unai Emery, który przed sezonem zastąpił na ławce mistrza Francji Laurenta Blanca stwierdził z kolei, że wielkie mecze kreują wielkich zawodników. Odniósł się w ten sposób do przeciętnego początku PSG w Ligue 1 (4 mecze - 4 punkty). Szansę na występ w tym spotkaniu ma Grzegorz Krychowiak, który na ligowych boiskach rozegrał do tej pory zaledwie 45 minut, zmieniając w przerwie ostatniego meczu ligowego Layvina Kurzawę. Dla obu zespołów będzie to trzecie spotkanie w historii. W dwóch poprzednich raz padł remis, a raz zwyciężyli londyńczycy. W drugim meczu grupy A, FC Basel podejmie u siebie Ludogorets Razgrad. Przeciętny początek sezonu ma również inny europejski gigant - Barcelona. Drużyna Luisa Enrique przegrała w ostatni weekend z Deportivo Alaves na Camp Nou i w meczu z Celtikiem zrobi wszystko, aby zmazać plamę. Spotkanie będzie miało dodatkowy smaczek także na trybunach, gdzie ma pojawić się nawet 30 tysięcy kontrowersyjnych estelad, czyli flagi niepodległościowej Katalonii. Ostatnie wniesienia tych symboli na obiekt podczas meczów Ligi Mistrzów zakończyło się dla klubu łączną karą w wysokości 100 tysięcy euro. Faworytem potyczki na murawie będzie "Blaugrana", która pokonała Celtic podczas ostatniego sezonu przygotowawczego w ramach International Champions Cup 3-1. Nie wiadomo, na jakiego bramkarza postawi trener Enrique. Swoją gotowość na Twitterze zgłosił bowiem Marc-Andre ter Stegen, który zmagał się z urazem. Szkoci podejdą do pojedynku w Katalonii w dobrych nastrojach, bo w "Old Firm Derby" rozbili Rangersów aż 5-1. Niemniej ciekawie zapowiada się drugie spotkanie tej grupy, w którym Manchester City zmierzy się z Borussią Moenchngladbach. Pep Guardiola jeszcze nigdy nie opadł z Ligi Mistrzów wcześniej niż w półfinale, a dla "Obywateli" awans na ten etap rozgrywek był w poprzednim sezonie historycznym osiągnięciem. "The Citizens" fantastycznie rozpoczęli rozgrywki Premier League (komplet punktów w czterech meczach), a Borussia wygrała zaledwie raz na trzy okazje, przegrywając w ostatniej kolejce z niżej notowanym Freiburgiem. Dla piłkarzy będzie to przypomnienie rywalizacji sprzed roku, kiedy oba zespoły również spotkały się na etapie fazy grupowej - wówczas dwukrotnie triumfowali Anglicy. W Monachium do rywalizacji o Puchar Europy wkroczy "walec Ancelottiego", jak żartobliwie nazywa się drużynę Bawarczyków w Europie. Bayern z Robertem Lewandowskim w składzie zagra z FK Rostów, które było rewelacją minionego sezonu rosyjskiej Premier Ligi i jako wicemistrz, po udanych kwalifikacjach dostąpi zaszczytu występów w Champions League. Dla Lewego i spółki mecz mógłby być znacznie trudniejszy, gdyby odbywał się w Rosji. Tam poległ już nie jeden gigant, ale mistrzowie Niemiec, wystąpią przed własną publicznością. Możliwe, że "Carletto" zdecydują się na zmiany w składzie, ale roszady nie powinni dotyczyć kapitana reprezentacji Polski. Inni "Biało-czerwoni" - Arkadiusz Milik i Piotr Zieliński (SSC Napoli) zagrają w Kijowie z Dynamem. 1. kolejka Ligi Mistrzów - mecze wtorkowe: Paris Saint-Germain (Grzegorz Krychowiak) - Arsenal Londyn FC Basel - Ludogorets Razgrad PSV Eindhoven - Atletico Madryt Bayern Monachium (Robert Lewandowski) - FK Rostów Manchester City - Borussia Moenchengladbach FC Barcelona - Celtic Glasgow Dynamo Kijów - SSC Napoli (Arkadiusz Milik, Piotr Zieliński) Benfica Lizbona - Besiktas Stambuł Początek wszystkich spotkań o godzinie 20.45. Transmisje meczów w kanałach sportowych platformy nc+.