Na pierwszą bramkę meczu nie trzeba było długo czekać. Szczęście uśmiechnęło się do piłkarzy Benficy Lizbona w 10. minucie spotkania, gdy Rafa Silva strzelił pierwszego gola. Przy strzeleniu gola pomagał Roman Jaremczuk. Zespół gości ruszył do ataku, żeby jak najszybciej odrobić stratę. Sytuację wykorzystała drużyna Benficy Lizbona, zdobywając kolejną bramkę. W 42. minucie wynik na 2-0 podwyższył Julian Weigl. Zawodnicy PSV szybko odpowiedzieli strzeleniem gola. W 51. minucie na listę strzelców wpisał się Cody Gakpo. W zdobyciu bramki pomógł Philipp Max. Między 57. a 61. minutą, sędzia starał się uspokoić grę pokazując dwie żółte kartki piłkarzom gospodarzy i jedną drużynie przeciwnej. W 64. minucie Olivier Boscagli został zmieniony przez Armanda Obispa. Chwilę później trener PSV postanowił wzmocnić linię pomocy i w 65. minucie zastąpił zmęczonego Marca van Ginkla. Na boisko wszedł David Pröpper, który miał za zadanie wprowadzić nieco spokoju w środku boiska. W 71. minucie boisko opuścili zawodnicy gospodarzy: Gonçalo Ramos, Éverton, a na ich miejsce weszli Roman Jaremczuk, Julian Weigl. Chwilę później trener Benficy Lizbona postanowił bronić wyniku. W 72. minucie postawił na defensywę. Za pomocnika Pizziego wszedł André Almeida, typowy obrońca, który miał pomóc swojej drużynie obronić wynik. Trener okazał się dobrym strategiem, jego decyzja pozwoliła jedenastce Benficy Lizbona utrzymać prowadzenie. Między 73. a 89. minutą, boisko opuścili zawodnicy PSV: Chukwunonso Madueke, Eran Zahavi, Philipp Max, na ich miejsce weszli: Bruma, Yorbe Vertessen, Jordan Teze. Także w drużynie przeciwnej trener zarządził roszady na boisku, miejsce Dioga Gonçalvesa, João Mária zajęli: Soualiho Meité, Adel Taarabt. Od 75. minuty arbiter starał się uspokoić grę pokazując trzy żółte kartki piłkarzom Benficy Lizbona i jedną drużynie przeciwnej. Drużynie PSV zabrakło czasu, żeby zadać decydujący cios i spotkanie zakończyło się skromnym zwycięstwem zespołu Benficy Lizbona. Sędzia przyznał pięć żółtych kartek piłkarzom Benficy Lizbona, natomiast zawodnikom gości pokazał dwie. Jedni i drudzy dokonali po pięć zmian w drugiej połowie. To był dopiero pierwszy mecz w tej rundzie rozgrywek. Obie drużyny spotkają się w rewanżu, który odbędzie się 24 sierpnia w Eindhoven. Strata PSV wciąż jest do odrobienia.