Drużyna Dynamo przed meczem zajmowała 29. pozycję w tabeli, co oznacza, że każdy punkt był dla niej na wagę złota. Występujące tu zespoły w historii bezpośrednich pojedynków spotkały się ze sobą trzy razy. Jedenastka Benficy Lizbona wygrała dwa razy, zremisowała raz, nie przegrywając żadnego meczu. Na pierwszą bramkę meczu trzeba było trochę poczekać. Szczęście uśmiechnęło się do piłkarzy Benficy Lizbona w 16. minucie spotkania, gdy Roman Jaremczuk zdobył pierwszą bramkę. Przy zdobyciu bramki asystę zaliczył João Mário. Drużyna gości ruszyła do ataku, żeby jak najszybciej odrobić stratę. Sytuację szybko wykorzystała jedenastka Benficy Lizbona, strzelając kolejnego gola. W 22. minucie wynik ustalił Gilberto. Między 24. a 44. minutą, sędzia starał się uspokoić grę pokazując trzy żółte kartki piłkarzom gości i jedną drużynie przeciwnej. Do końca pierwszej połowy żadnej z drużyn nie udało się zmienić wyniku meczu. Kibice Benficy Lizbona nie mogli już doczekać się wprowadzenia Évertona. W bieżącym sezonie ten napastnik wchodził już jako rezerwowy pięć razy. Murawę musiał opuścić Pizzi. W 64. minucie Benjamin Verbič został zastąpiony przez Carlosa de Penę. Między 73. a 86. minutą, boisko opuścili piłkarze Benficy Lizbona: Gilberto, João Mário, Roman Jaremczuk, Rafa Silva, na ich miejsce weszli: Valentino Lazaro, Adel Taarabt, Darwin Núñez, Paulo Bernardo. Także w drużynie przeciwnej trener zarządził roszady na boisku, miejsce Denisa Harmasza, Wiktora Cygankowa, Serhieja Sydorczuka zajęli: Eric Ramírez, Ołeksandr Karawajew, Oleksandr Andrievskyi. W drugiej połowie nie padły bramki. Przewaga jedenastki Dynamo w posiadaniu piłki była ogromna (63 procent), niestety, pomimo takiej przewagi piłkarze przegrali mecz. Arbiter pokazał jedną żółtą kartkę zawodnikom Benficy Lizbona, a piłkarzom gości przyznał trzy. Jedenastka Benficy Lizbona w drugiej połowie wymieniła pięciu graczy. Natomiast zespół gości w drugiej połowie wymienił czterech graczy.