Materiał zawiera linki partnerów reklamowych Do wielkiej kontrowersji doszło w 36. minucie po akcji, którą świetnie napędził Piotr Zieliński. Pomocnik reprezentacji Polski podał piłkę do Giovanniego Di Lorenzo, a ten zgrał ją do wprowadzonego z ławki w miejsce Matteo Politano Hirvinga Lozano. Reprezentant Meksyku znajdował już w polu karnym, a skrzydłowy AC Milan Rafael Leao zdecydował się na podjęcie ryzyka i próbę powstrzymania rywala wślizgiem. W ten sposób Portugalczyk doprowadził do upadku rywala, a gracze SSC Napoli domagali się rzutu karnego. Liga Mistrzów: SSC Napoli - AC Milan. Wielka kontrowersja. Szymon Marciniak popełnił błąd? Prowadzący to spotkanie polski sędzia Szymon Marciniak nie zdecydował się jednak na odgwizdanie "jedenastki". Sprawie przyjrzał się jeszcze odpowiedzialny za VAR arbiter Tomasz Kwiatkowski, lecz i on nie dopatrzył się przewinienia, nie wzywając rodaka do monitora. Szymon Marciniak ostatecznie zasygnalizował ruchem rąk, że Rafael Leao trafił w piłkę. Powtórki jednak nie do końca potwierdzają taką wersję wydarzeń. Jak się wydaje, Portugalczyk trafił najpierw w postawną nogę Hirvinga Lozano. Sytuacja ta wywołała ogromną burzę. Burzę, w której słuchać wiele głosów krytykujących decyzję Szymona Marciniaka. "Z tego ujęcia widać jak na dłoni, ewidentny błąd ekipy sędziowskiej. Najpierw stopa, potem piłka. Biorąc pod uwagę dwumecz, ostatni raz tak w LM Ovrebo załatwił Chelsea. Dramat" - napisał Michał Borkowski. "Nie da się logicznie wytłumaczyć braku karnego dla Napoli. Nie da się też wytłumaczyć braku podejścia do monitora. Przecież to nawet na kontrowersje nie wygląda" - stwierdził Mateusz Majak. "Oczywiście ten błąd pójdzie przede wszystkim na konto Szymona Marciniaka, ale tak realnie głównym winowajcą jest tu sędzia VAR (Tomasz Kwiatkowski). Z boiska to pewnie była ekstremalnie trudna sytuacja do oceny, ale po to są odwijki wideo żeby móc to potem skorygować" - zaznaczył Maciej Łuczak. A to tylko nieliczne z wielu głosów krytykujących decyzję sędziego Szymona Maricniaka. Starcia ćwierćfinałowe tegorocznej edycji Ligi Mistrzów można obejrzeć na platformie Polsat Box Go. Materiał zawiera linki partnerów reklamowych