Przed ostatnią serią gier w grupie G Ligi Mistrzów w wszystko było już jasne. Manchester City - obrońca tytułu - już wcześniej zagwarantował sobie pierwsze miejsce, przed ekipą RB Lipsk. Prawo gry w Lidze Europy wywalczyli sobie za to piłkarze Young Boys - w tym polski piłkarz Łukasz Łakomy - a Crvena Zvezda w środowym meczu z "The Citizens" walczyła już tylko o honor i pieniądze od UEFA przyznawane za zdobycz punktową w poszczególnych spotkaniach. Trener Pep Guardiola wysłał do boju nieco eksperymentalny skład, oszczędzając kilku swoich podopiecznych. Na ławce rezerwowych usiedli między innymi Julian Alvarez, Ruben Dias czy Rodri. Od pierwszej minuty zagrał za to między innymi 20-letni Micah Hamilton, wychowanek Manchesteru City, dla którego był to pierwszy występ w barwach pierwszej drużyny. Młody Anglik uświetnił ten wyjątkowy dla siebie moment... strzelając gola na 1:0. W 19. minucie piłkę na prawe skrzydło dostarczył mu Matheus Nunes, a Micah Hamilton przebojem zbiegł do środka, wpadł w pole karne, zabawił się z obrońcami i uderzył mocno, pod poprzeczkę, nad próbującym interweniować bramkarzem. W drugiej połowie swoje premierowe trafienie dla Manchesteru City zanotował także - Oscar Bobb, który popisał się w 62. minucie kapitalną akcją indywidualną, zakończoną skutecznym strzałem. Później gospodarze w końcu zdołali odpowiedzieć - do siatki trafił In-Beom Hwang. W 85. minucie Kalvin Phillips wykorzystał rzut karny. I gdy wydawało się, że to już koniec strzelania, w doliczonym czasie gry na 2:3 trafił jeszcze Aleksandar Katai. Liga Mistrzów. Manchester City pokonał Young Boys, RB Lipsk także wygrał z Crveną Zvezdą W równolegle toczonym meczu najciekawiej zrobiło się po przerwie. Najpierw w 51. minucie gola na 1:0 strzelił Benjamin Sesko, który po otrzymaniu piłki w polu karnym zwiódł obrońcę i pewnym strzałem pokonał bramkarza. Po chwili jednak goście wykorzystali koszmarny błąd obrony RB Lipsk, a kontrę sfinalizował skutecznie Ebrima Colley, doprowadzając do wyrównania. Widowiskową serię podtrzymał Emil Forsberg. Jego strzał lewą nogą z 56. minuty pozwolił gospodarzom odzyskać prowadzenie. Łukasz Łakomy wszedł na murawę w 70. minucie, zastępując Szwajcara - Sandro Laupera. Nie zdołał już jednak pomóc drużynie w odrabianiu strat. Piłkarze RB Lipsk wygrali 2:1.