Największe wrażenie w drugiej rundzie eliminacji Ligi Mistrzów zrobił niedawny rywal Legii Warszawa, norweski FK Bodo/Glimt. Wtedy z warszawskim zespołem jeszcze trenera Czesława Michniewicza przegrał. Teraz rozprawił się z Linfield Belfast z Irlandii Północnej aż 8-0. Z nawiązką odrobił zatem straty z pierwszego meczu, w którym to Irlandczycy wygrali 1-0. Na dodatek teraz Norwegowie zagrają z największą rewelacją tej fazy rozgrywek, litewskim Żalgirisem Wino. Litwini odprawili szwedzki zespół Malmö FF 2-0 i to na wyjeździe. To jeden z większych sukcesów litewskiej piłki klubowej. Liga Mistrzów. Karabach Agdam nie do wyeliminowania Karabach Agdam wygrał pierwszy mecz z FC Zurich 3-2, chociaż prowadził w Baku już 3-0. W rewanżu w czwartej minucie stracił gola samobójczego, a na dodatek Szwajcarzy doprowadzili do stanu 2-1 w szóstej minucie doliczonego czasu gry. Nie złamało to jednak pogromców Lecha Poznań z pierwszej rundy eliminacji Ligi Mistrzów. W dogrywce Ghańczyk Owusu Kwabena wyrównał na 2-2 i dał awans Azerom. Po wyeliminowaniu Lecha odprawili oni kolejnego mistrza. Niezwykły quiz o sportowych zwierzętach. Niektóre przeszły do historii sportu