Zobacz relację minuta po minucie z meczu Manchester United - Celtic Polak otworzył listę strzelców w spotkaniu na El Madrigal. "Sagan" trafił do siatki już w 19. minucie głową po podaniu z lewej strony. Sędzia nie zauważył jednak, że Polak był na minimalnym spalonym. To pierwszy gol naszego rodaka w Lidze Mistrzów od 2005 roku, gdy Jacek Krzynówek w barwach Bayeru Leverkusen zdobył honorową bramkę w przegranym starciu z Liverpool FC 1:3. W bramce angielskiego klubu stał wtedy Jerzy Dudek. To był tylko początek emocji, jakich w tym meczu nie brakowało. Obie drużyny postanowiły bowiem urządzić sobie festiwal strzelecki. Jeszcze w pierwszej połowie do siatki trafili Giuseppe Rossi i Joan Capdevila dla gospodarzy i Thomas Enevoldsen dla gości (asystę zaliczył Saganowski ładnym podaniem z pierwszej piłki, stojąc tyłem do bramki). Po zmianie stron instynkt strzelecki pokazał Joseba Llorente. Rezerwowy Villarrealu "ustrzelił" hat-tricka, a kolejną bramkę dla podopiecznych Manuela Pellegriniego zdobył Robert Pires. Aalborg odpowiedział tylko golem Andreasa Johanssona. Od razu przypomniał się mecz pomiędzy AS Monaco i Deportivo La Coruna. Piłkarze z księstwa wygrali w sezonie 2003/04 aż 8:3! Celtic nie miał praktycznie nic do powiedzenia w "Teatrze Marzeń". Katem Szkotów okazał się Dymitar Berbatow. Bułgar dwa razy pokonał Boruca z bliskiej odległości. W 30. minucie napastnik "Czerwonych Diabłów" był jednak na pozycji spalonej, czego nie zauważył ani sędzia liniowy, ani główny. Z kolei w 51. wszystko odbyło się zgodnie z przepisami. Dumnych Szkotów, w barwach których cały mecz rozegrał Artur Boruc, dobił Wayne Rooney. Napastnik ManU w 76. minucie popisał się precyzyjnym uderzeniem zza "16". Grupa E: Manchester United - Celtic Glasgow 3:0 (1:0) Bramki: Berbatow (30., 51.), Rooney (76.). Manchester: Edwin van der Sar - Gary Neville (60. Wes Brown), Jonny Evans, Nemanja Vidić, John O'Shea - Cristiano Ronaldo (82. Park Ji-Sung), Darren Fletcher, Anderson, Nani - Dymitar Berbatow (60. Carlos Tevez), Wayne Rooney. Celtic: Artur Boruc - Mark Wilson, Glenn Loovens, Stephen McManus, Lee Naylor - Shunsuke Nakamura (62. Paul Hartley), Scott Brown, Gary Caldwell, Barry Robson (62. Shaun Maloney), Aiden McGeady - Scott McDonald (77. Cillian Sheridan). Sędziował Frank de Bleeckere (Belgia). Żółte kartki - Hartley, Loovens. Widzów: 75 000. Villarreal CF - Aalborg BK 6:3 (2:2) Bramki: Giuseppe Rossi (28.), Joan Capdevila (33.), Joseba Llorente (67., 69., 84.), Robert Pires (79.) - Marek Saganowski (19.), Thomas Enevoldsen (36.), Andreas Johansson (77.). Villarreal: Diego Lopez - Angel, Gonzalo, Fabricio, Capdevila - Cazorla, Edmilson (64. Bruno), Senna, Mati Fernandez (64. Pires) - Rossi, Franco (46. Llorente). Aalborg: Zaza - Bogelund, Olfers, Jakobsen, Pedersen - Augustinussen - Curth, Johansson, Enevoldsen, Due - Saganowski. Sędziował Florian Meyer (Niemcy).