Według stołecznej gazety Włoch poinformował o swojej decyzji Florentino Pereza już pięć dni przed upokarzającą porażką Realu z Barceloną (0:3 w Madrycie - przyp. red.). Sacchi nieco wcześniej naraził się kibicom "blancos" za wypowiedź dla jednej ze stacji radiowych, w której wyznał, że "Galacticos" nie będą w stanie wygrać w tym sezonie jakiegokolwiek trofeum. Właśnie ta szczerość Włocha wywołała oburzenie działaczy "Królewskich", którzy nie chcieli dłużej kontynuować współpracy z byłym szkoleniowcem Milanu i selekcjonerem "Squadra Azzurra". 59-letni Sacchi zakończy swoją nieudaną misję w Madrycie 31 grudnia. Włoch nie miał podpisanej terminowej umowy z 29-krotnym mistrzem Hiszpanii. W styczniu natomiast na Santiago Bernabeu powróci Fernando Hierro, z którym latem 2002 roku - podobnie jak z trenerem Vicente del Bosque - prezes Florentino Perez nie przedłużył kontraktu. Były filar defensywy Realu i reprezentacji Hiszpanii będzie pracował jako asystent lub doradca sztabu szkoleniowego "Królewskich". Zobacz wyniki 14. kolejki hiszpańskiej Primera Division oraz tabelę