Bramkarz Manchesteru City zanotował wspaniały występ w spotkaniu przeciwko Borussii Dortmund. I choć puścił jednego gola po strzale Marca Reusa, to w kilku przypadkach uratował swój zespół przed stratą bramki. W końcówce Mario Balotelli wykorzystał rzut karny i mistrzowie Anglii zremisowali spotkanie, które tak naprawdę powinni przegrać. Postawę bramkarza "The Citizens", a także reprezentacji Anglii, docenił kolega z kadry, ale derbowy rywal Wayne Rooney. "Muszę powiedzieć, że Joe Hart był niesamowity. Dla mnie to najlepszy bramkarz na świecie" - napisał na Twitterze napastnik Manchesteru United. Hart zatrzymał piłkarzy Borussii w ośmiu przypadkach, a najgorzej będzie go wspominał Mario Goetze, który kilka razy miał okazję pokonać bramkarza rywali, ale ani razu ta sztuka mu się nie udała. Na żywo popisy Harta oglądał Sir Alex Ferguson, menedżer "Czerwonych Diabłów", czyli na co dzień szef Rooneya. I z pewnością był pod wrażeniem postawy bramkarza City. Po dwóch kolejkach Ligi Mistrzów podopieczni Roberta Manciniego mają tylko jeden punkt i zajmują dopiero trzecie miejsce w tabeli grupy D. Borussia Dortmund wyprzedza ich o trzy "oczka", a liderujący Real Madryt o pięć. Następne mecze w tej grupie odbędą się 24 października. Zobacz wyniki, terminarz i tabelę grupy D Ligi Mistrzów