W Bergamo gorąco było już w poniedziałek wieczorem. Niestety, nie chodziło tym razem o czysto sportowe emocje. W jednym z barów w centrum miasta doszło bowiem do bójki kibiców Atalanty z fanami Manchesteru United. Ucierpiał jeden z sympatyków angielskiej drużyny, a także kelnerka, która trafiła do szpitala. Atmosferę na Półwyspie Apenińskim podgrzewał także Cristiano Ronaldo. Mecz przeciwko Atalancie to dla Portugalczyka pierwsza potyczka z zespołem z Włoch, odkąd ten przeniósł się z Juventusu do Manchesteru United. Jeden z najlepszych piłkarzy świata napisał na Instagramie: "Włochy to kraj, który bardzo dobrze przyjął mnie i moją rodzinę. To niesamowite miejsce, które na zawsze pozostanie w moim sercu". Liga Mistrzów. Atalanta - Manchester United O 21 wszystko odeszło jednak na bok i liczyło się tylko to, co na boisku. Piłkarze Manchesteru United byli świadomi stawki tego spotkania - w przypadku zwycięstwa mieliby bowiem zapewniony awans do fazy pucharowej. Pierwszą dobrą okazję do zdobycia bramki podopieczni Ole Gunnara Solskjaera stworzyli sobie w piątej minucie. W pole karne wpadł Marcus Rashford. Strzał Anglika został zablokowany, a piłka poturlała się pod nogi Pogby. Ten nie zdecydował się na strzał, lecz na podanie do McTominay’a. Szkot finalizował akcję, ale jego uderzenie nie zaskoczyło Juana Musso. W 12. minucie odpowiedziała Atalanta. Duvan Zapata wykorzystał swoje świetne warunki fizyczne i przejął piłkę przed szesnastką "Czerwonych Diabłów". Po krótkim dryblingu odegrał do nabiegającego Josipa Ilicicia. Słoweniec w swoim stylu przymierzył płasko po ziemi i pokonał Davida De Geę. Tym samym Manchester United stracił bramkę w 14. z 15 ostatnich występów w Lidze Mistrzów. Czyste konto udało im się zachować jedynie w spotkaniu z RB Lipsk w październiku 2020 roku. Po strzeleniu gola piłkarze "La Dei" starali się uspokoić grę. Rozgrywali piłkę dłużej i nie chcieli dopuszczać rywali z Anglii do akcji ofensywnych. Dało się dostrzec, że Gasperini wraz z zawodnikami dokładnie przeanalizowali to, co wydarzyło się dwa tygodnie temu na Old Trafford. Atalanta prowadziła w Manchesterze już 2-0, a ostatecznie przegrała 2-3. Lewandowski znowu strzela w LM - zobacz bramki! Liga Mistrzów. Cristiano Ronaldo znów strzela Wszelkie analizy tracą jednak na znaczeniu, kiedy piłkę w polu karnym dostaje rozpędzony i podrażniony wynikiem Cristiano Ronaldo. Tak stało się w pierwszej minucie doliczonego czasu pierwszej połowy meczu. Ronaldo uderzył mocno i precyzyjnie, pozbawiając Musso szans na interwencję. Do przerwy United remisowali więc z Atalantą 1-1. Po zmianie stron obie drużyny ruszyły do ataku, a spotkanie stało się jeszcze bardziej dynamiczne. W 56. minucie piłka ponownie zatrzepotała w siatce. Miękkie zagranie prostopadłe w stronę Duvana Zapaty posłał Jose Luis Palomino. Kolumbijczyk dopadł do piłki, ominął Harry’ego Maguire’a i sprytnym strzałem pokonał De Geę. Sędzia liniowy podniósł chorągiewkę i choć bramka została początkowo anulowana, to analiza VAR wykazała, że spalonego jednak nie było. Na stadionie w Bergamo wybuchła euforia. Doskonała atmosfera utrzymała się do 90. minuty. Przygasił ją Cristiano Ronaldo. Portugalczyk strzelił gola w pierwszej minucie doliczonego czasu - dokładnie tak samo, jak w pierwszej połowie. "CR7" wykorzystał zamieszanie w strefie obronnej Atalanty, przejął piłkę, poprawił ją sobie na nodze i uderzył precyzyjnie tuż przy słupku. Remis sprawia, że sytuacja w tabeli grupy F wciąż będzie bardzo interesująca. Prowadzi Villarreal z siedmioma punktami, tyle samo mają ich "Czerwone Diabły". Na trzecim miejscu jest Atalanta z pięcioma "oczkami". Jakub Żelepień, Interia