Materiał zawiera linki partnerów reklamowych. W tym sezonie Ligi Mistrzów Robert Lewandowski zdobył pięć bramek, ale strzelanie zakończył na fazie grupowej, bo FC Barcelona zajęła trzecie miejsce za Bayernem Monachium i Interem Mediolan. Tak skuteczny w tegorocznej LM nie jest Karim Benzema, który zagrał w czterech meczach grupowych, ale nie zdobył w nich żadnej bramki. Francuz popis dał jednak w 1/8 finału, gdy w pierwszym spotkaniu z Liverpoolem do siatki trafił dwa razy, a w rewanżu raz. Dzięki tym trafieniom Benzema jest coraz bliżej Lewandowskiego w klasyfikacji strzelców Ligi Mistrzów wszech czasów. Napastnik Realu Madryt na koncie ma już 89 trafień i zajmuje czwarte miejsce. Trzeci jest Robert Lewandowski, który do siatki trafił 91 razy. W tej sytuacji Francuz staje przed sporą szansą na dogonienie Polaka, ponieważ Real zagra jeszcze co najmniej dwa spotkania w tej edycji Ligi Mistrzów, a w najlepszym wypadku "Królewskich" czeka nawet pięć meczów (w razie wyeliminowania Chelsea, Real w półfinale zmierzy się ze zwycięzca pary Manchester City - Bayern Monachium). Spokojnie spać mogą za to dwa najlepsi strzelcy w historii Ligi Mistrzów. Choć Cristiano Ronaldo i Lionel Messi w tym sezonie swoich dorobków na pewno nie poprawią, to ich przewaga nad resztą stawki jest spora - Portugalczyk prowadzi w klasyfikacji ze 140 bramkami, a Argentyńczyk ma 129. Real Madryt - Chelsea Londyn. Gdzie i kiedy oglądać mecz? Spotkanie Real Madryt - Chelsea Londyn w ćwierćfinale Ligi Mistrzów dziś o godz. 21. Transmisja na Polsat Sport Premium 1, stream on line na Polsat Box Go, relacja na Sport.Interia.pl. PJ Materiał zawiera linki partnerów reklamowych.