W środę Lewandowski dał popis na Johan Cruijff Arena w Amsterdamie, gdzie Bayern zremisował z Ajaksem 3-3. Takich spotkań kibice chcieliby oglądać jak najwięcej. Mnóstwo goli, zwroty akcji, czerwone kartki, rzuty karne. Pojedynek trzymał w napięciu do samego końca, a jednym z bohaterów był kapitan reprezentacji Polski. "Lewy" strzelił dwa gole i to głównie dzięki Polakowi Bayern zremisował 3-3."To był szalony mecz. Mogliśmy strzelić jednego lub dwa gole więcej, ale na szczęście osiągnęliśmy cel. Wiemy, że nie wszystko w naszej grze wyglądało perfekcyjnie. Mamy duży potencjał i możemy grać lepiej" - stwierdził Lewandowski.Wynik z Amsterdamu oznacza, że Bawarczycy awansowali do 1/8 finału z pierwszego miejsca w grupie E, a Ajax z drugiego. W Lidze Europejskiej zagra Benfica Lizbona."Teoretycznie masz większe szanse na wylosowanie łatwiejszego przeciwnika. Jednak w tej fazie rozgrywek nie ma już słabych rywali. Musimy być skoncentrowani i prezentować swój styl bez względu na to, z kim przyjdzie nam się zmierzyć. Musimy zagrać najlepiej jak potrafimy i to obojętnie, czy u nas na Allianz Arena czy na wyjeździe. Bardzo dobrze, że przeszliśmy fazę grupową bez porażki po raz pierwszy od 10 lat. To dla nas wiele znaczy, ale nie jesteśmy w 100 procentach usatysfakcjonowani" - podkreślił kapitan reprezentacji Polski.Szef Bayernu Karl-Heinz Rummenigge był pod wrażeniem występu Lewandowskiego. Polak został pierwszym piłkarzem z Bundesligi, który strzelił osiem goli w fazie grupowej Ligi Mistrzów. "Nawet o tym nie wiedziałem. Jestem szczęśliwy i dumny z tego powodu, ale zawsze jestem głodny kolejnych goli i zawsze chcę więcej. Mam nadzieję, że zagramy naprawdę dobrze w 1/8 finału i będziemy to kontynuować w ćwierćfinale" - zakończył Lewandowski. Losowanie par 1/8 finału Ligi Mistrzów odbędzie się w poniedziałek o godz. 12.00 w siedzibie UEFA w Nyonie. RK