Wszystko zaczęło się 22 września, kiedy "Lewy" w ciągu dziewięciu minut drugiej połowy zdobył pięć bramek w meczu ligowym z VfL Wolfsburg, co jest rekordem Bundesligi. W sobotę reprezentant Polski dodał dwa trafienia z 1.FSV Mainz 05, a wczoraj "ustrzelił" hat-tricka w spotkaniu z Dinamem Zagrzeb w drugiej kolejce Ligi Mistrzów. - Jestem szczęśliwy, że strzeliłem kolejne trzy gole, ale najważniejsze jest to, że wygraliśmy 5-0. Nie liczy się, ile bramek zdobędę w meczu, dopóki zwyciężamy. Cały zespół grał bardzo dobrze, co stwarzało okazje dla mnie - stwierdził Lewandowski. Pod wrażeniem postawy kolegi jest Lahm. - Za nim nieprawdopodobny tydzień - ocenił kapitan Bayernu, żartując, że teraz liczy na co najmniej trzy gole Polaka w każdym spotkaniu. We wtorek świetnie z "Lewym" współpracowali dwaj skrzydłowi Douglas Costa i Kingsley Coman. - To był dobry występ całej drużyny przez 90 minut. Komplet punktów w dwóch pojedynkach oznacza, że idziemy właściwą ścieżką. W środę będziemy mieć wolne ze względu na Oktoberfest, a potem zaczynamy już myśleć o meczu z Borussią Dortmund (niedziela 17.30 - przyp. red.) - mówił Josep Guardiola, trener Bayernu. - Z Douglasem Costą i Kingsleyem Comanem nasz styl gry jest znacznie lepszy, możemy grać szerzej i napastnicy mają więcej okazji bramkowych. Nawet kontrataki były bardzo dobre - dodał Hiszpan. Już w najbliższą niedzielę Bayern, w hicie Bundesligi, podejmuje Borussię Dortmund. Transmisja od godz. 17:30 w Eurosporcie 2. Dokładny program Eurosportu 2 znajdziesz tu! Zobacz wyniki, terminarz i tabelę grupy F Ligi Mistrzów Zobacz wyniki, terminarz i tabelę Bundesligi