Partner merytoryczny: Eleven Sports

Reprezentant Polski spotkał się z księciem Williamem. Potem wielka wygrana

Książę William nigdy nie krył swojej miłości do sportu, a w szczególności do piłki nożnej. Następca brytyjskiego tronu ma nawet swój ulubiony zespół, któremu od lat kibicuje - Aston Villę. W środowym meczu Ligi Mistrzów przyszły monarcha mógł czuć dumę jako kibic. Aston Villa pokonała Club Brugge 3:0 i tym samym w dwumeczu wygrała 6:1. Tuż przed meczem doszło do nieoczekiwanego spotkania, w którym udział wziął reprezentant Polski.

Książę William
Książę William/Chris Jackson / POOL / AFP/AFP

Polskim zawodnikiem, który już od jakiegoś czasu gra w Aston Villi jest Matty Cash. W ostatnim czasie stoper przestał otrzymywać powołania do reprezentacji mimo regularnej gry w swoim klubie. Po meczu z Club Brugge Cash otrzymywał mieszane oceny - pisano, że gorzej zagrał w pierwszej połowie i mimo dobrej dyspozycji nie ustrzegł się błędów. 

Książę William spotkał się z piłkarzami Aston Villi

Na dzień przed spotkaniem książę William, który nigdy nie ukrywał swojej sympatii do Aston Villi, postanowił sprawić piłkarzom niespodziankę. Członek rodziny "royalsów" wielokrotnie widziany był na trybunach jako kibic, który raz wyrażał swój zawód przebiegiem gry, a raz cieszył się z tego, co oglądał na boisku. William od lat jest wierny tylko jednemu klubowi.

Gol Matty'ego Casha! WIDEO (Eleven Sports)/Eleven Sports/Eleven Sports

To właśnie z jego graczami postanowił spotkać się na dzień przed niezwykle ważnym meczem z Club Brugge. Zdjęcia z wizyty pojawiły się w sieci. Widać na nich Williama i paru piłkarzy Aston Villi. Wśród nich znalazł się również Matty Cash. 

Aston Villa na dobrej drodze

Wiadomo już, że w ćwierćfinale Aston Villa nie będzie miała łatwego zadania. Z walki o trofeum odpadł m.in. Liverpool, a to oznacza, że kibice Premier League w następnym etapie zmagań zobaczą tylko dwie drużyny ze swojego podwórka - Arsenal i właśnie Aston Villę. 

Ulubiony zespół księcia Williama, jeśli chce dalej myśleć o grze w Lidze Mistrzów, będzie musiał pokonać pogromcę Liverpoolu, czyli PSG. Inną bardzo ciekawą parą, która z pewnością zainteresuje polskich kibiców będzie pojedynek Borussi Dortmund z FC Barceloną. Robert Lewandowski będzie walczył o półfinał ze swoim byłym klubem. 

Książę William/ WOJCIECH OLKUSNIK /East News
Matty Cash/MATTHIEU MIRVILLE/AFP
INTERIA.PL

Zobacz także

Sportowym okiem