Liga Mistrzów - zobacz wyniki NA ŻYWO, strzelców, składy i terminarz Ćwierćfinał to miał być spacerek Realu. "Królewscy" byli zdecydowanym faworytem starcia i w Niemczech mieli zrobić krok w stronę awansu. Zamiast tego przegrali jednak 0-2 i byli w opałach. Komu bardziej zależało na zdobyciu bramki, było widać już od pierwszej minuty. Gospodarze rzucili się do ataku i wysokim pressingiem próbowali nie wypuszczać Wolfsburga z jego połowy. Pierwsze ostrzeżenie wysłał Niemcom Sergio Ramos, który uderzył głową w poprzeczkę. Później zawodnicy Realu byli już bardziej precyzyjni, a dokładniej Cristiano Ronaldo. Portugalczyk trafiał do siatki w przeciągu 87 sekund. Najpierw otrzymał podanie od Carvajala, piłka otarła się jeszcze od jednego z rywali, trafiła do Ronaldo i zawodnikowi "Królewskich" pozostało tylko wbić ją do bramki. Goście jeszcze chwiali się na nogach, gdy otrzymali drugi cios. Po dośrodkowaniu z rzutu rożnego najwyżej znów wyskoczył Ronaldo, zmieścił piłkę w siatce i po 17. minutach Real odrobił straty. Mogłoby się wydawać, że gospodarze teraz będą mieli już z górki, ale do gry wziął się Wolfsburg, który szczególnie niepokoił uderzeniami z dystansu Luiza Gustavo. Jedno z nich Keylor Navas z trudem wybił na rzut rożny. CZYTAJ DALEJ