W piątek UEFA poinformowała o karach, jakie spotkają kluby, które postanowiły utworzyć Superligę.Atletico Madryt, AC Milan, Inter oraz angielskie drużyny, które już wycofały się z projektu, oddadzą 5 procent przychodów z gry w pucharach i łącznie przekażą 15 mln euro na akcje charytatywne dla dzieci (więcej na ten temat przeczytasz TUTAJ - kliknij).Real, Barcelona i Juventus wciąż trwają jednak przy swoim. Te drużyny wciąż są badane przez specjalny organ dyscyplinarny UEFA, a wymierzone im kary będą najprawdopodobniej bardzo dotkliwe. UEFA otrzymała odpowiedź. Real, Barcelona i Juventus mówią jednym głosem W odpowiedzi na stanowisko UEFA trzy wielkie kluby, które wciąż nie wycofały się z Superligi opublikowały komunikat, w którym wspomniały między innymi o groźbach i naciskach, z którymi się spotykają.- Kluby założycielskie cierpiały i nadal cierpią z powodu niedopuszczalnych nacisków i gróźb, aby porzucić projekt - głosi wydane oświadczenie. - Jest to niedopuszczalne w świetle prawa, a trybunały już orzekły na korzyść propozycji Superligi, nakazując FIFA i UEFA - bezpośrednio lub za pośrednictwem ich stowarzyszonych organów - powstrzymanie się od podejmowania działań, które mogą utrudniać tę inicjatywę, gdy trwa postępowanie sądowe - napisano. Trzy wspomniane kluby zaznaczyły również, że funkcjonowanie Superligi miało być związane z uznaniem projektu przez FIFA i UFEA, ale te organizacje odmówiły jakiejkolwiek komunikacji.W komunikacie czytamy również, że założyciele Superligi chcieli się troszczyć o rozwój całego futbolu, planując wpłaty solidarnościowe wielokrotnie większe od tych, które oferuje UEFA.Real, Barcelona i Juventus wyraziły także żal z powodu przyjęcia zobowiązań wobec UEFA przez pozostałych założycieli Superligi. Kluby stwierdziły również, że z uwagi na odpowiedzialność nie mogą wycofać się z próby wprowadzenia nowych rozwiązań w świecie futbolu i zapowiedziały ciągłą otwartość dla dialog z UEFA i FIFA. TB