- W najbliższych dniach poinformuję kibiców, którzy zawsze byli u mojego boku, o swojej przyszłości. W Realu Madryt było mi cudownie - wypalił po wygraniu trzeci raz z rzędu Ligi Mistrzów Ronaldo. Te słowa wystarczyły, aby w mediach rozpoczęły się spekulacje na temat odejścia piłkarza do innego klubu. Spekulacje podsyciła wtorkowa prezentacja strojów na sezon 2018/2019. Jak donosi Sky Sports News Portugalczyk jest jedynym zawodnikiem pierwszego zespołu, który nie został sfotografowany w nowej koszulce „Królewskich”. Jednym z potencjalnym klubów, do których miałby trafić Ronaldo jest Manchester United, gdzie 33-latek grał już w latach 2003-2009. Wytłumaczenie braku udziału CR7 w sesji zdjęciowej nowych strojów jest jednak prozaiczne. Jak podał goal.com odbyła się ona 21 kwietnia, a wtedy Portugalczyk miał po prostu inne zajęcia. Poza tym Ronaldo jest zobowiązany przestrzegać ścisłych reguł narzuconych mu przez firmę Nike, z którą ma podpisany indywidualny lukratywny kontrakt, a ponieważ dostawcą sprzętu dla Realu jest Adidas, dlatego niekiedy pojawiają się komplikacje, gdy klub chce użyć piłkarza do celów marketingowych.