Od początku spotkania niewiele się działo na boisku. Można powiedzieć, że jednym z ważniejszych wydarzeń w pierwszych minutach meczu było ukaranie zawodnika kartką. Sędzia przyznał żółte kartki zawodnikom RB Lipsk: Amadou Haidarze w 5. i Nordiemu Mukiele'owi w szóstej minucie. Na tym zakończyła się pierwsza połowa spotkania. Obie drużyny schodziły na przerwę przy bezbramkowym wyniku. W 52. minucie arbiter pokazał kartkę Christopherowi Nkunku z RB Lipsk. Szczęście uśmiechnęło się do zawodników Liverpool FC (”The Reds”) w 53. minucie spotkania, gdy Mohamed Salah strzelił pierwszego gola. Prawie natychmiast Sadio Mané wywołał eksplozję radości wśród kibiców ”The Reds”, zdobywając kolejną bramkę w 58. minucie meczu. Asystę zanotował Curtis Jones. W 64. minucie za Amadou Haidarę wszedł Yussuf Yurary. Między 64. a 73. minutą, boisko opuścili zawodnicy RB Lipsk: Nordi Mukiele, Kevin Kampl, na ich miejsce weszli: Vilmos Orban, Hwang Hee-Chan. Także w drużynie przeciwnej trener zarządził roszady na boisku, miejsce Roberta Firmina, Thiaga Alcântary zajęli: Xherdan Shaqiri, Alex Oxlade-Chamberlain. Między 65. a 81. minutą, sędzia starał się uspokoić grę pokazując dwie żółte kartki piłkarzom RB Lipsk oraz dwie drużynie przeciwnej. Trzeba było trochę poczekać, aby trener Liverpool FC postanowił bronić wyniku. W 90. minucie postawił na defensywę. Za napastnika Mohameda Salaha wszedł Neco Williams, typowy obrońca, który miał pomóc swojej drużynie obronić wynik. Trener okazał się dobrym strategiem, jego decyzja pozwoliła zespołowi Liverpool FC utrzymać prowadzenie. Do końca starcia wynik nie uległ zmianie. Spotkanie zakończyło się rezultatem 0-2. Zawodnicy RB Lipsk obejrzeli w meczu pięć żółtych kartek, natomiast ich przeciwnicy dwie. Jedni i drudzy wykorzystali wszystkie zmiany w drugiej połowie. To był dopiero pierwszy mecz w tej rundzie rozgrywek. Obie drużyny spotkają się w rewanżu, który odbędzie się 10 marca w Liverpoolu. Strata RB Lipsk wciąż jest do odrobienia.