Raków Częstochowa doszedł w eliminacjach Ligi Mistrzów bardzo daleko, aż do czwartej fazy play-off, w któej gra się już hymn Ligi Mistrzów. MNie awansował do fazy grupowej Ligi Mistrzów, bowiem przegrał dwumecz z duńskim zespołem FC Kopenghaga. Duńczycy awansowali do elitarnych rozgrywek jako jedyny przedstawiciel Danii. Kiedy więc losowano grupy Ligi Mistrzów, miał pełnię możliwości trafienia do dobrej grupy, bowiem nie ograniczał go nikt inny z jego kraju. Duńczycy losowani byli z koszyka nr 3 z uwagi na swój dobry współczynnik punktowy, przekraczający 40. Pozwalał on na rozlosowanie z tego samego poziomu co chociażby AC Milan. Można by łatwo ulec złudzeniu, że gdyby Raków Częstochowa wyeliminował mistrza Danii, znalazłby się na jego miejscu i też trafiłby do fantastycznej wręcz grupy. FC Kopenhaga wylosowała bowiem grupę z Bayernem Monachium, Manchesterem United i Galatasaray Stambuł. Te wielkie firmy przyjadą na Parken jako rywale w grupie A. Gdy Duńczycy byli losowani, w grę wchodziły już tylko dwie ostatnie możliwe grupy - druga też była wspaniała, z SSC Napoli i Realem Madryt. Kibice z Danii mieli zakaz. Znaleźli jednak sposób Raków Częstochowa nie zastąpiłby FC Kopenhaga Jednakże Raków Częstochowa nie zająłby miejsca FC Kopenhaga w trzecim koszyku na zasadzie wymiany jeden do jednego. Słaby współczynnik Polaków ulokowałby ich w czwartym, najsłabszym koszyku. Tym samym do trzeciego w miejsce FC Kopenhaga trafiłby Young Boys Berno i jako jedyny reprezentant Szwajcarii, to ten klub trafiłby na Bayern i Manchester United. Duńczycy o Rakowie: Na szczęście nie gramy z Legią Gdzie trafiłby w tej sytuacji Raków - trudno przewidzieć. Może do grupy, w której wylądowało najsłabsze obecnie pod względem współczynnika w Lidze Mistrzów francuskie RC Lens, ale ono jednak miało rozstawienie. Nie mogło wylądować w połówce grup z Paris St. Germain, a mistrz Polski mógłby. A może Raków i tak wylądowałby w grupie z Bayernem i Manchesterem United oraz Young Boys Berno w miejsce Galatasaray z czwartego koszyka. Można tylko spekulować. Jakkolwiek wyglądałoby to losowanie, Raków Częstochowa stracił wielką szansę, wielkie pieniądze i wielkie emocje dla swoich kibiców. Każda z grup jest niezwykle atrakcyjna.