Sprawdź wyniki 1/8 finału Ligi Mistrzów To jeden z tych meczów, w których wydaje się, że nawet gdyby trwały dobę, to i tak skończyłyby się 0-0.Choć zaczęło się bardzo obiecująco, bo po krótkim badaniu sił goście mieli dwie świetne okazje. Luciano Vietto otrzymał długie podanie, wyszedł sam na sam z bramkarzem i posłał nad nim piłkę. Tyle, że z odsieczą nadciągnął Jeffrey Bruma i wybił futbolówkę tuż przed linią bramkową. W 30 min. sytuacja była niemal identyczna. Długie podanie, wyjście sam na sam z bramkarzem, ale tym razem Jeroen Zoet świetnie się zachował i odbił strzał Antoine’a Griezmanna. W tym momencie na stadionie w Eindhoven rozległy się gwizdy, bo kibice byli rozczarowani grą PSV. Holendrzy przegrywali walkę w środku pola, a piłkę wymieniali między sobą na wysokości pierwszego piętra. Gospodarze w końcu jednak złapali właściwy rytm i za moment zaczęło się oblężenie. W polu karnym Atletico się zakotłowało, ale trzy strzały Holendrów zostały zablokowane. Diego Simeone nerwowo chodził wzdłuż ławki rezerwowych i w przerwie pewnie miał sporo do powiedzenia swoim zawodnikom. Podobnie jak Phillip Cocu, bo jego PSV również nie zachwycało. Druga połowa zaczęła się jednak jeszcze gorzej niż pierwsza. Spotkanie tylko na moment się ożywiło, gdy do siatki trafił Diego Godin, ale bramka nie została uznana. Przewinienie Urugwajczyka zauważyłby nawet sędzia z poważną wadą wzroku, bo Godin wręcz powiesił się na rywalu.W 68. minucie przed Atletico otworzyła się szansa, by już w pierwszym meczu bardzo przybliżyć się do awansu. Drugą żółtą kartkę otrzymał bowiem Rodrigo Pereiro i było jasne, że dla PSV już remis będzie sukcesem. Simeone zaczął przeprowadzać zmiany, Atletico śmielej atakować, ale to dalej było zdecydowanie za mało. Rewanż 15 marca.PSV Eindhoven - Atletico Madryt 0-0Raport meczowy - KLIKNIJ