Robert Lewandowski nie będzie dobrze wspominał wyjazdowego meczu z FC Porto. Już w pierwszej połowie, po ostrym ataku obrońcy, nabawił się urazu i musiał opuścić boisko. W 34. minucie zmienił go Ferran Torres. Jakby tego było mało, prowadzący zawody sędzia Anthony Taylor w ogóle nie dopatrzył się w tamtej sytuacji faulu na Lewandowskim. Według eksperta sędziowskiego Łukasza Rogowskiego, popełnił spory błąd. Hiszpanie ogłaszają, co z Lewandowskim. Poznaliśmy wstępną diagnozę Ekspert: Można było pokazać żółtą kartkę "Robert Lewandowski schodzi z urazem z boiska... Sędzia Taylor faktycznie przeoczył faul na kapitanie reprezentacji Polski" - napisał w mediach społecznościowych Rogowski. "Jak widać na powtórce - najpierw jest uderzenie w nogę postawną, potem w piłkę. Była duża dynamika, więc nawet można było pokazać tu żółtą kartkę" - analizował. Arbiter w trakcie spotkania miał sporo pracy, bowiem mecz nie należał do najłatwiejszych. W trakcie meczu pokazał aż 9 żółtych i jedną czerwoną kartkę. Na szczęście pierwsze informacje napływające z Hiszpanii w sprawie zdrowia Lewandowskiego są optymistyczne. Według tamtejszych mediów Polak doznał silnego stłuczenia, ale nie jest to poważniejsza kontuzja.