Odegranie hymnu Ligi Mistrzów przed meczem tych rozgrywek to stały element, który towarzyszy każdemu spotkaniu. Wszyscy piłkarze marzą o tym, aby pewnego dnia usłyszeć go na stadionie, stojąc na murawie i czekając na spotkanie, które za chwilę ma się rozpocząć. Na Stamford Bridge zapomniano o puszczeniu hymnu Ligi Mistrzów Sytuacja, do której doszło na Stamford Bridge przed meczem Chelsea FC - Real Madryt była wyjątkowo niespotykana. Osoby odpowiedzialne za włączenie pieśni przed rozpoczęciem meczu zapomniały to zrobić. Całej sytuacji towarzyszyła wielka konsternacja. Można powiedzieć prześmiewczo, że być może w Chelsea FC celowo podjęto decyzję o niepuszczeniu hymnu Ligi Mistrzów. Nie od dziś wiadomo, że na piłkarzy Realu Madryt działa on niczym pieśń bojowa, a po wysłuchaniu go zespół "Los Blancos" pokonuje każdego rywala. Mówiąc jednak poważnie, najpewniej doszło do niecodziennego niedopatrzenia. W tym spotkaniu gospodarzy, tak czy inaczej, czeka ekstremalnie trudne zadanie. W pierwszym meczu na Santiago Bernabeu Real Madryt wygrał 2:0 i jedną nogą znalazł się już w półfinale. Podopieczni Franka Lamparda przegrali wszystkie trzy mecze pod wodzą angielskiego menedżera, co nie nastrajało optymistycznie przed wtorkowym meczem.