W Premier League zespół Liverpool FC jest dopiero ósmy ze stratą aż 19 punktów do lidera. Wicemistrzom Anglii grozi to, że w ogóle nie zakwalifikują się do europejskich pucharów. Ratunkiem miała być Liga Mistrzów, ale tutaj gracze z Liverpoolu zawalili mecz u siebie z realem Madryt. Przegrali aż 2-5, chociaż prowadzili szybko 2-0. To jedna z największych klęsk tej drużyny w dziejach europejskich pucharów i największa w Lidze Mistrzów. Liverpool FC pogrążył się także w Lidze Mistrzów Szanse na to, że Liverpool FC odrobi straty i awansuje kosztem Realu Madryt są małe, a skoro tak, to posada trenera Jürgena Kloppa ma być zagrożona. Zdaniem części angielskich mediów, wręcz wisi na włosku. Rozpoczęło się typowanie następców, a "Caught Offside" wskazał na innego Niemca, Juliana Nagelsmanna z Bayernu Monachium. Ma on jednak kontrakt z Bawarczykami do 2026 roku, zatem wykupienie go może być koszmarnie drogie. Ostatnim Anglikiem, który prowadził Liverpool FC był Royd G=Hodgson w latach 2010-2011.