Sędzia Artur Soares Dias jedenastkę podyktował z zagranie ręką w polu karnym przez Nicolai Boilesena. Arbiter podjął taką decyzję dopiero po interwencji VAR. Do strzału z 11 metrów podszedł Riyad Mahrez i strzelił w prawy róg bramki, ale Polak świetnie się zachował - odbił piłkę. Nie minęło piec minut, a FC Kopenhaga grała w przewadze jednego zawodnika. Sędziemu znów pomógł VAR. Dopiero wtedy pokazał czerwoną kartkę Sergio Gomezowi za faul na Hakonie Haraldsson.