Przed spotkaniem niemal wszyscy obstawiali łatwą wygraną Królewskich w starciu z autsajderami z Mołdawii, a właściwie z Naddniestrza, bo przecież Tyraspol jest stolicą tego regionu, starającego się wybić na niezależność. Sheriff jest lokalną dumą i na Santiago Bernabeu dał swoim krajanom sporo radości. Zaczęło się sensacyjnie, bo już w 25. minucie bramkę dla gości zdobył wypożyczony z Legii Warszawa Uzbek Jasurbek Yaxshiboyev. Dopiero w 65. minucie z rzutu karnego wyrównał Karim Benzema i bardzo długo wydawało się, że spotkanie zakończy się bardzo niespodziewanym remisem. Ekipa z Tyraspola nie dawała jednak za wygraną i w ostatniej minucie regulaminowego czasu gry do siatki trafił reprezentant Luksemburga Sébastien Thill, zapewniając swojej drużynie sensacyjną wygraną.Jak się okazało, Thill o takie chwili marzył od dziecka. Co więcej, swoje marzenia postanowił udokumentować. A w zasadzie wytatuować, bo na jego nodze widnieje tatuaż z nim samym... marzącym o Lidze Mistrzów. Ta piękna historia po raz kolejny pokazuje, że piłka nożna jest znakomitą trampoliną do spełniania swoich marzeń. Trzeba im tylko pomóc. I chociaż z pozoru wydawałoby się, że w Sheriffie Thill raczej nie ma szans na zrealizowanie swoich dziecięcych pragnień, to ponownie byliśmy świadkami tego, jak przewrotny może być futbol.KK