<a href="http://wyniki.interia.pl/rozgrywki-P-liga-mistrzow-final,cid,636,rid,2310,sort,I" target="_blank">Liga Mistrzów. Wyniki i statystyki - kliknij tutaj!</a> Barcelona już dziś wieczorem zmierzy się w finale Ligi Mistrzów z Juventusem Turyn. Początek meczu już o 20.45. Relację na żywo z najważniejszego starcia w klubowej piłce tego sezonu będziecie mogli śledzić w naszym serwisie. Prowadzona obecnie przez Luisa Enrique Barcelona odeszła nieco od filozofii gry krótkimi podaniami, którą preferował Pep Guardiola. "Tiki-taka" Pepa przyniosła klubowi wiele sukcesów, ale obrońca "Dumy Katalonii" Gerard Pique uważa, że porównywanie dzisiejszej drużyny z ekipą Guardioli nie ma sensu. "Nie wiem, czy gramy dziś lepiej czy gorzej niż wtedy, kiedy prowadził nas Pep. Ważne jest to, że jesteśmy w finale Ligi Mistrzów" - powiedział dziennikarzom Pique. "Nie mogę już znieść tych ciągłych porównań do przeszłości. Nie ma znaczenia, co osiągnęliśmy w poprzednich latach. Teraz mamy Neymara, Messiego i Suareza - to fantastyczny zespół, jeden z najlepszych w historii klubu" - podkreślił obrońca Barcelony. "Sądzę, że będziemy w posiadaniu piłki przez większość czasu, ale w tym roku chcemy także walczyć i grać nieco ostrzej niż zwykle" - nie krył Pique. <a href="http://nazywo.interia.pl/relacja/final-ligi-mistrzow-juventus-fc-barcelona,4221" target="_blank">Juventus - Barcelona. Najlepsza relacja z finału LM tylko u nas!</a>