Oznacza to, że trzeba za nie zapłacić 30-krotnie mniej niż za najtańsze wejściówki na finał Ligi Europejskiej mężczyzn, który odbędzie się w Baku na Stadionie Olimpijskim z trybunami na 64 tys. miejsc. Finał kobiecej LM zostanie rozegrany na mogącym pomieścić 22 tys. widzów obiekcie Ferencvarosu. W tym roku UEFA zdecydowała się na zmianę terminu finału rywalizacji kobiet - odbędzie się on tego sama dnia, co decydujący mecz piłkarzy, ale w innym mieście. Wcześniej spotkanie odbywało się w tym samym mieście, co finał męskiej Champions League, ale kilka dni wcześniej i na mniejszym obiekcie. Za bilety na finał poprzedniej męskiej edycji LM w Kijowie trzeba było zapłacić od 70 do 450 euro.