"Masz w składzie Chorwata, masz w kieszeni triumf w finale Ligi Mistrzów" - ta zasada obowiązuje już od dekady. Rozpoczął ją w 2013 roku Bayern Monachium, który w 2013 roku ograł na Wembley Borussię Dortmund z Robertem Lewandowskim, Jakubem Błaszczykowskim oraz Łukaszem Piszczkiem w składzie. W pierwszym składzie "Die Roten" zagrał wówczas Mario Mandżukić, który zresztą strzelił gola na 1:0. Co ciekawe, Bayern rok wcześniej przegrał w finale rozgrywanym w Monachium z Chelsea, mając na ławce Ivicę Olicia, lecz od 2013 roku posiadanie w kadrze Chorwata "determinowało" zwycięstwo w Lidze Mistrzów. Manchester City - Inter. Piłkarz z Chorwacji znów przyniesie szczęście w finale Ligi Mistrzów? Rekordzistą w tym względzie jest Luka Modrić, który aż pięciokrotnie "przynosił szczęście" Realowi Madryt - w 2014, 2016, 2017, 2018 oraz w 2022 roku. Trzykrotnie wznosił "uszaty puchar" wspólnie z kolegą z reprezentacji - Mateo Kovaciciem, który w 2021 roku był także "talizmanem" Chelsea. W 2015 roku w pierwszym składzie FC Barcelona na finałowy mecz z Juventusem wystąpił Ivan Rakitić, który utworzył linię pomocy wraz z Sergio Busquetsem oraz Andresem Iniestą. Ba, chorwacki pomocnik - podobnie jak dwa lata wcześniej jego rodak - zdobył wówczas bramkę, otwierając wynik spotkania. 2019 roku to już triumf Liverpoolu trenera Juergena Kloppa. Wygraną swoich kolegów 2:0 nad Tottenhamem oglądał w Madrycie z wysokości ławki rezerwowych znany obrońca Dejan Lovren. W kolejnym sezonie wiktorię Bayernu Monachium świętował wraz z Robertem Lewandowskim Ivan Perisić, pojawiając się na placu gry w roli rezerwowego. I tak docieramy do obecnego sezonu i finału, w którym Manchester City zmierzy się z Interem. Jedynym Chorwatem w kadrach obu ekip jest... pomocnik "Nerazzurrich" Marcelo Brozović. Fani włoskiego klubu mogą liczyć więc na to, że "bałkańska klątwa" pogrąży drużynę gwiazd Pepa Guardioli. Ekipa "The Citizens" miażdży jednak swoją piłkarską jakością, której siłę poznał w bolesny sposób w półfinałowym dwumeczu Real Madryt. Czy Erling Haaland i spółka w końcu zapewnią Manchesterowi City pierwszy tytuł w historii Ligi Mistrzów? Początek rozgrywanego w Stambule wielkiego finału Ligi Mistrzów o 21.00. Spotkanie Manchesteru City z Interem poprowadzi polski arbiter - Szymon Marciniak. Mecz będzie transmitowany na antenie otwartego Polsatu.