Wyraźnie zawiódł plan <a class="db-object" title="Luis Enrique" href="https://sport.interia.pl/pilka-nozna/profil-luis-enrique,sppi,34472" data-id="34472" data-type="p">trenera Luisa Enrique</a>, który wystawił aż czterech napastników, byli to: <a href="https://sport.interia.pl/pilka-nozna/profil-ousmane-dembele,sppi,2716">Ousmane Dembele</a>, <a href="https://sport.interia.pl/pilka-nozna/profil-kylian-mbappe,sppi,2787">Kyliana Mbappe</a>, <a class="db-object" title="Randal Kolo Muani" href="https://sport.interia.pl/pilka-nozna/profil-randal-kolo-muani,sppi,10249" data-id="10249" data-type="p">Randal Kolo Muani</a> i <a class="db-object" title="Goncalo Ramos" href="https://sport.interia.pl/pilka-nozna/profil-goncalo-ramos,sppi,2999" data-id="2999" data-type="p">Goncalo Ramos</a>. Ci piłkarze znaleźli się w cieniu obrońcy i wychowanka <a class="db-object" title="Newcastle United" href="https://sport.interia.pl/pilka-nozna/druzyna-newcastle-united,spti,7243" data-id="7243" data-type="t">Newcastle United</a>, prawie dwumetrowego <a class="db-object" title="Dan Burn" href="https://sport.interia.pl/pilka-nozna/profil-dan-burn,sppi,14124" data-id="14124" data-type="p">Dana Burna</a>. "Sroki", które wróciły po dwóch dekadach do Champions League były wyraźnie lepsze i zasłużenie wygrały 4-1. Oczywiście nie ma co robić kopciuszka z angielskiego klubu, właściciele z Arabii Saudyjskiej nie szczędzą grosza na klasowych piłkarzy, choć nie są to gwiazdy na miarę PSG. W 5. minucie przed idealną szansą stanął <a class="db-object" title="Ousmane Dembele" href="https://sport.interia.pl/pilka-nozna/profil-ousmane-dembele,sppi,2716" data-id="2716" data-type="p">Dembele</a>, który po dośrodkowaniu <a class="db-object" title="Kylian Mbappe" href="https://sport.interia.pl/pilka-nozna/profil-kylian-mbappe,sppi,2787" data-id="2787" data-type="p">Kyliana Mbappe</a> chybił minimalnie. Ta sytuacja zemściła się za ponad 10 minut później. <a class="db-object" title="Marquinhos" href="https://sport.interia.pl/pilka-nozna/profil-marquinhos,sppi,91590" data-id="91590" data-type="p">Marquinhos</a> fatalnie wyprowadzał piłkę, tak że trafiła ona do Szweda <a class="db-object" title="Alexander Isak" href="https://sport.interia.pl/pilka-nozna/profil-alexander-isak,sppi,1686" data-id="1686" data-type="p">Alexandra Isaka</a>, który uderzył z bliska z całej siły. <a class="db-object" title="Gianluigi Donnarumma" href="https://sport.interia.pl/pilka-nozna/profil-gianluigi-donnarumma,sppi,2750" data-id="2750" data-type="p">Gianluigi Donnarumma</a> obronił, ale był bezradny wobec dobitki <a class="db-object" title="Miguel Almiron" href="https://sport.interia.pl/pilka-nozna/profil-miguel-almiron,sppi,23642" data-id="23642" data-type="p">Miguela Almirona</a>. St James Park eksplodował z radości, <a href="https://sport.interia.pl/pilka-nozna/liga-mistrzow/news-szal-na-trybunach-ich-pierwszy-taki-gol-od-dwudziestu-lat-pr,nId,7067374">poprzedni gol dla "Srok" w Lidze Mistrzów na tej arenie, padł ponad 20 lat, a strzelcem był legendarny Alan Shearer, który też oczywiście był dziś na trybunach</a>, a jego pomnik stoi przed stadionem. Zaraz bliski podwyższenia prowadzenia był <a class="db-object" title="Fabian Schar" href="https://sport.interia.pl/pilka-nozna/profil-fabian-schar,sppi,23477" data-id="23477" data-type="p">Fabian Schar</a> po perfekcyjnym wykonaniu rzutu rożnego. <a class="db-object" title="Anthony Gordon" href="https://sport.interia.pl/pilka-nozna/profil-anthony-gordon,sppi,23798" data-id="23798" data-type="p">Anthony Gordon</a> nawoływał fanów do jeszcze większego zaangażowania, ale nie bardzo wiadomo co mieliby zrobić, stadion praktycznie unosił się w powietrzu. Kibice fantastycznie nieśli swoją drużynę. Newcastle United wyraźnie lepsze od PSG. Wygrana 4-1 Co się odwlecze, to nie uciecze - tuż przed przerwą doszło do ogromnego zamieszania pod bramką paryżan - Donnarumma ratował sytuację, ale był bezradny, gdy potężny <a class="db-object" title="Dan Burn" href="https://sport.interia.pl/pilka-nozna/profil-dan-burn,sppi,14124" data-id="14124" data-type="p">Dan Burn</a> zdemolował <a class="db-object" title="Milan Skriniar" href="https://sport.interia.pl/pilka-nozna/profil-milan-skriniar,sppi,2508" data-id="2508" data-type="p">Milana Skriniara</a>, było już 2-0, a <a class="db-object" title="PSG" href="https://sport.interia.pl/pilka-nozna/druzyna-psg,spti,3378" data-id="3378" data-type="t">PSG</a> znalazło się na linach. Wydawało się, że mistrzowie Francji będą starali się wrócić do zawodów, ale 4 minuty po przerwie było po meczu. "Sroki" grały prosty futbol - <a class="db-object" title="Kieran Trippier" href="https://sport.interia.pl/pilka-nozna/profil-kieran-trippier,sppi,1968" data-id="1968" data-type="p">Kieran Trippier</a> wypuścił podaniem <a class="db-object" title="Sean Longstaff" href="https://sport.interia.pl/pilka-nozna/profil-sean-longstaff,sppi,23778" data-id="23778" data-type="p">Seana Longstaffa</a>, który załadował bez zastanowienia na bramkę <a href="https://sport.interia.pl/pilka-nozna/druzyna-psg,spti,3378">PSG</a>. Wydaje się, że <a class="db-object" title="Gianluigi Donnarumma" href="https://sport.interia.pl/pilka-nozna/profil-gianluigi-donnarumma,sppi,2750" data-id="2750" data-type="p">Gigi Donnarumma</a> mógł zachować się lepiej. Zaraz paryżanie zmniejszyli deficyt do dwóch goli, precyzyjnym strzałem popisał się <a class="db-object" title="Lucas Hernandez" href="https://sport.interia.pl/pilka-nozna/profil-lucas-hernandez,sppi,2683" data-id="2683" data-type="p">Lucas Hernandez</a>. Gdy wydawało się, że mecz skończy się dwubramkową wygraną "Srok", fenomenalną bramką popisał się stoper Schar. 4-1 to pogrom! Maciej Słomiński, INTERIA