Ta edycja Ligi Mistrzów była wyjątkowa. Pierwszy raz w historii rozgrywki odbyły się w formacie, który pominął fazę grupową. Zastąpiła ją faza ligowa. Śmiało można stwierdzić, że modernizacja systemu europejskich pucharów była strzałem w dziesiątkę. Do ostatniej kolejki ważyły się losy uczestników play-offów. Teraz do rozegrania pozostał już tylko finał, w którym Paris Saint-Germain zmierzy się z Interem Mediolan. W kadrze drużyny Simone Inzaghiego znajduje się dwóch reprezentantów Polski. Są nimi Piotr Zieliński i Nicola Zalewski. Pierwszy z nich w ostatnich tygodniach zmagał się z kontuzjami łydki i uda, jednak według włoskich mediów jest już zdrowy i będzie do dyspozycji trenera. Podobnie jak 23-latek wypożyczony z Romy, który 11 maja w meczu z Torino zdobył przepiękną bramkę. Eksperci z Półwyspu Apenińskiego nie spodziewają się, że Polacy wyjdą w podstawowym składzie na starcie z Francuzami, jednak niewykluczone, że zameldują się na murawie Allianz Arena z ławki rezerwowych. Pierwszy gwizdek w Monachium wybrzmi w sobotę o godz. 21:00. Zieliński i Zalewski nie są jedyni. Kilku Polaków już wygrywało Ligę Mistrzów Tym samym Zalewski i Zieliński dołączą do listy Polaków, którzy mieli okazję zagrać lub znaleźć się w kadrze zespołu występującego w finale Ligi Mistrzów. Przypomnijmy, rozgrywki te pod tą nazwą funkcjonują od sezonu 1992/1993. Wcześniej - od 1955 roku - był to Puchar Europy Mistrzów krajowych, nazywany potocznie Pucharem Europy. Pierwszym z reprezentantów Polski, który miał zaszczyt zagrać w spotkaniu o tytuł PE, był Zbigniew Boniek. W sezonie 1982/1983 legenda naszej kadry jako zawodnik Juventusu wystąpiła w starciu przeciwko Hamburgerowi SV. Mecz zakończył się zwycięstwem Niemców (1:0). Dwa lata później Boniek cieszył się już z triumfu po tym, jak włoski zespół ograł w finale Liverpool (1:0). To były prezes PZPN jest pierwszym zawodnikiem z naszego kraju, który sięgnął po to trofeum. Drugie miejsce należy do Józefa Młynarczyka. W kampanii 1986/1987 Polak stanął w bramce FC Porto, które zwyciężyło 2:1 z Bayernem Monachium. Kolejnym "Biało-Czerwonym" zawodnikiem w finale najważniejszego europejskiego pucharu - już po zmianie nazwy na "Liga Mistrzów - był Jerzy Dudek. Jeden z listy wielu wybitnych golkiperów naszej kadry wziął udział w kosmicznym, ikonicznym meczu Liverpoolu z Milanem w 2005 roku. Anglicy po pierwszej połowie przegrywali 0:3, jednak w drugiej części gry sensacyjnie doprowadzili do wyrównania, a ostatecznie zwyciężyli w serii rzutów karnych. W sezonie 2006/2007 Dudek zasiadł na ławce rezerwowych w drugim finale przeciwko Milanowi (1:2). Jego miejsce zajął Pepe Reina. W kontekście finałów Champions League warto wspomnieć również o Sławomirze Wojciechowskim. W sezonie 2000/2001 czterokrotny reprezentant Polski był zawodnikiem Bayernu Monachium, który wówczas zgarnął puchar. Mimo to zabrakło go w kadrze, nie wspominając już o wejściu na boisku. Pojawił się w niej tylko przy okazji pierwszego spotkania ze szwedzkim Helsingborgs IF. Kolejne lata to już finały Manchesteru United z 2008, 2009 i 2011 roku (wygrana z Chelsea po karnych, przegrana 0:2 z Barceloną oraz 1:3), w których na ławce siedział Tomasz Kuszczak. Następna jest złota trójka z Dortmundu. W 2013 roku Robert Lewandowski, Łukasz Piszczek i Jakub Błaszczykowski, reprezentujący barwy Borussi, zmierzyli się w finale z Bayernem Monachium. Bawarczycy triumfowali 2:1. Był to pierwszy i ostatni do tej pory finał Ligi Mistrzów, w którym na murawie oglądaliśmy trzech Polaków. Siedem lat później Lewandowski cieszył ze zgarnięcia tego trofeum, lecz już jako zawodnik Bayernu. W 2020 roku drużyna kapitana reprezentacji Polski pokonała 1:0 Paris Saint-Germain. Co ciekawe, w tamtym spotkaniu na ławce rezerwowych francuskiego klubu zasiadał Marcin Bułka. W zeszłym sezonie w meczu o tytuł Borussia zmierzyła się z Realem Madryt (0:2). Być może wielu kibiców nie zdaje sobie sprawy z faktu, iż w kadrze niemieckiej ekipy widniało wówczas nazwisko polskiego golkipera Marcela Lotki. Teraz do tego elitarnego grona dołączą wspomniani Nicola Zalewski i Piotr Zieliński. W obecnej edycji szansę na finał miał również Jakub Kiwior, jednak jego Arsenal w półfinale okazał się gorszy od PSG. Równie dobrze na miejscu Polaków z Interu mogli być Robert Lewandowski i Wojciech Szczęsny, którzy także polegli w półfinale. Tak czy inaczej, pomijając przypadek Sławomira Wojciechowskiego, 11 Polaków w historii zagrało lub pojawiło się w kadrze finału najbardziej prestiżowych klubowych rozgrywek świata. Tak wygląda lista Polaków, którzy zagrali w finale Ligi Mistrzów i Pucharu Europy 1982/1983: Zbigniew Boniek (Juventus, wyjściowy skład)1984/1985: Zbigniew Boniek (Juventus, wyjściowy skład)1986/1987: Józef Młynarczyk (FC Porto, wyjściowy skład)2004/2005: Jerzy Dudek (Liverpool, wyjściowy skład)2006/2007: Jerzy Dudek (Liverpool, ławka rezerwowych)2007/2008: Tomasz Kuszczak (Manchester United, ławka rezerwowych)2008/2009: Tomasz Kuszczak (Manchester United, ławka rezerwowych)2010/2011: Tomasz Kuszczak (Manchester United, ławka rezerwowych)2012/2013: Robert Lewandowski, Jakub Błaszczykowski, Łukasz Piszczek (Borussia Dortmund, wszyscy w wyjściowym składzie)2019/2020: Robert Lewandowski (Bayern Monachium, wyjściowy skład), Marcin Bułka (PSG, ławka rezerwowych)2023/2024: Marcel Lotka (Borussia Dortmund, ławka rezerwowych)2024/2025: Piotr Zieliński i Nicola Zalewski (Inter Mediolan, ?)