Bayern Monachium we wtorek przegrał aż 0-3 z Manchesterem City w pierwszym meczu 1/4 finału Ligi Mistrzów. Bawarczycy pod wodzą Thomasa Tuchela są bliscy odpadnięcia już z drugich rozgrywek. "Bayern powinien być świadom, że po zmianie trenera będzie mnóstwo kpin. Zwłaszcza w mediach społecznościowych" - pisał po meczu niemiecki "Bild". Mistrzowie Niemiec nie spodziewali się jednak kpin ze strony UEFA. Zobacz więcej - Gwiazdor nagle dał drugiemu w twarz! Awantura w Bayernie Manchester City - Bayern Monachium. Pracownik UEFA zwolniony za wpis W oficjalnej relacji meczowej jeden z pracowników europejskiej federacji pozwolił sobie na żart ze zwolnienia Juliana Naglesmanna, po tym jak Bawarczycy stracili trzeciego gola. To wywołało oburzenie w Bayernie, który twierdzi, że UEFA powinna zachowywać neutralność w swoich opiniach. Piłkarska federacja nie pozostała głucha na protest mistrza Niemiec, ogłaszając, że współpraca z autorem wpisu została zakończona. "Wiadomość została zamieszczona przez freelancera, który nie będzie już współpracował z UEFA. UEFA przeprosiła prywatnie Bayern Monachium" - poinformowano w oświadczeniu. Bayern przed środowym rewanżem ma bardzo niewielkie szanse na awans do kolejnej rundy. Rewanż rozpocznie się 19 kwietnia o godzinie 21.