Według informacji "Przeglądu Sportowego", napastnik zespołu mistrza Polski znalazł się w orbicie zainteresowań klubu OFI Kreta. Ostatni sezon był zupełnie nieudany dla greckiego zespołu. Dopiero 13. miejsce w lidze. Na dodatek z klubem pożegnał się najlepszy snajper drużyny Nikos Machlas i trwają poszukiwania jego następcy. Na razie przedstawiciele OFI Kreta chcą się przyjrzeć Włodarczykowi, zanim złożą Legii oficjalną ofertę. Warszawianie raczej nie sprzedadzą 29-letniego piłkarza za mniej niż 300 tysięcy euro. Nie wiadomo, czy włodarze OFI będą skłonni wydać taką kwotę. Włodarczyk ostatnio nie ma dobrej passy. W sparingach jeszcze trafia do siatki rywali. Gorzej sytuacja wygląda w meczach o stawkę. Nieskuteczność Włodarczyka, zwłaszcza w spotkaniu rewanżowym 2. rudny eliminacji LM z islandzkim Hafnarfjordur, poirytowała opiekuna stołecznego zespołu Dariusza Wdowczyka.