Sprawdź sytuację w grupie H Ligi Mistrzów! Bilans Rosjan jest imponujący - cztery mecze i cztery zwycięstwa. Hulk i spółka na pewno są jedną z rewelacji tegorocznej edycji Ligi Mistrzów, a jak tak dalej pójdzie, to mogą też namieszać w fazie pucharowej. Na razie jednak cieszą się z kolejnej wygranej w grupie H. Tym razem na ich rozkładzie jest Olympique Lyon. Francuzi tym samym niemal stracili szansę na awans, bo do tej pory uzbierali tylko punkt.W środę bohaterem Rosjan był Artjom Dziuba. Dwa razy dokładnie dogrywał do niego Hulk, a wysoki Dziuba nie miał problemów z wykończeniem. Inna sprawa, że to gospodarze dyktowali warunki gry. Oddali znacznie więcej strzałów, częściej byli przy piłce, ale nie przełożyło się to na zdobycz bramkową.Rosjanie pokazali, że jakość podań ważniejsza jest od ich ilości. Byli bardzo skuteczni i konkretni. Zaledwie kilka kontrataków wystarczyło, by pokonać nijakich Francuzów.W drugim meczu tej grupy Gent pokonał Valencię 1-0. Dzięki takiemu wynikowi, obie drużyny wciąż mają szanse na awans do kolejnej rundy.Jedyna bramka padła tuż po rozpoczęciu drugiej połowy. Sven Kums pewnie wykorzystał rzut karny, a mimo rozpaczliwych ataków gości, Valencia nie potrafiła zdobyć wyrównującej bramki. Sprawdź sytuację w grupie H Ligi Mistrzów! Olympique Lyon - Zenit St. Petersburg 0-2 (0-1) Bramki: Artiom Dziuba (25. i 57.) Czerwone kartki: Olympique - Maxime Gonalons (72.); Zenit - Aleksandr Aniukow (89.). Sędzia: Felix Brych (Niemcy). KAA Gent - Valencia 1-0 (0-0). Bramka: Sven Kums (49-karny). Sędzia: Daniele Orsato (Włochy).