We wtorkowy wieczór FC Barcelona przegrała w wyjazdowym meczu trzeciej kolejki fazy grupowej Ligi Mistrzów z Interem Mediolan 0:1. To było trudne spotkanie dla Roberta Lewandowskiego. Polski napastnik nie miał zbyt wiele do powiedzenia w polu karnym przeciwnika, który zawiesił bardzo wysoko poprzeczkę świetnym poruszaniem się w defensywie. Śliskie schody na San Siro. Lewandowski i Carboni stracili równowagę Jak się okazuje, nawet same schody prowadzące na boisko mogą sprawiać problemy. Gdy snajper "Dumy Katalonii" wracał truchtem z rozgrzewki przedmeczowej, poślizgnął się i częściowo stracił równowagę. Ten sam los spotkał Valentina Carboniego. 17-latek z zespołu gospodarzy wsparł się lewą ręką na koledze z zespołu, który przechodził akurat obok niego. "Lewy" nie miał nikogo bezpośrednio obok siebie, ale na szczęście przynajmniej udało mu się nie upaść. W zeszłym roku na tych schodach potknęli się Marcelo Brozović oraz trener Simone Inzaghi. Wygląda na to, że są zbyt śliskie i jeśli klub nic z nimi nie zrobi, w końcu może dojść do urazu. Inter ostatecznie wygrał z Barceloną 1:0 i z sześcioma punktami na koncie jest drugi w grupie. W tabeli prowadzi Bayern z 9 "oczkami", Barcelona ma ich 3, a Viktoria Pilzno ani jednego. Czytaj także: Remis w pojedynku najlepszych strzelców PKO Ekstraklasy