"UEFA nieustannie poszukuje nowych rozwiązań technologicznych, aby poprawić grę i wspierać pracę sędziów" - powiedział Roberto Rosetti, główny sędzia UEFA. Półautomatyczna linia spalonego pierwszy raz zostanie wykorzystana w meczu o Superpuchar Europy, który odbędzie się 10 sierpnia w Helsinkach. Real Madryt jako zwycięzca Ligi Mistrzów zmierzy się w nim z Eintrachtem Frankfurt, triumfatorem Ligi Europy. Arbitrem tego spotkania będzie Anglik Michael Oliver, a asystentami jego rodacy Stuart Burt i Simon Bennett. Głównym sędzią VAR będzie Tomasz Kwiatkowski. Asystować będą mu Bartosz Frankowski i Portugalczyk Tiago Bruno Lopes Martins. "Ten innowacyjny system pozwoli sędziom VAR szybciej i dokładniej określać czy był spalony, poprawiając płynność gry i spójność decyzji" - dodał Rosetti. Nowy system VAR śledzi każdy ruch piłkarza Nowy system będzie wykorzystywał specjalne kamery, które śledzą 29 różnych punktów ciała każdego piłkarza. UEFA od 2020 roku testowała nową technologię w 188 meczach. "System jest gotowy do użycia w oficjalnych meczach i będzie wdrożony w każdym spotkaniu Ligi Mistrzów" - stwierdził Rosetti. SAOT wykorzystuje kamery strategicznie rozmieszczone wokół boiska i chip w piłce meczowej. Technologia znacznie zmniejszy częstotliwość analizy VAR w przypadku marginalnych spalonych i skróci czas potrzebny na rozstrzygnięcie sytuacji. Widzowie będą mogli również zobaczyć animacje 3D, gdy niektóre decyzje VAR będą wyjaśniane na ekranie stadionu, CZYTAJ TAKŻE: Surowe kary UEFA za pieśni o Putinie