Kliknij TUTAJ, by przejść do relacji z meczu Manchester City - ChelseaFinał Ligi Mistrzów pierwotnie miał odbyć się w Stambule, lecz ostatecznie przeniesiono go do Porto, gdzie na trybunach usiadło kilkanaście tysięcy kibiców.Fani Chelsea i Manchesteru City zjawili się w mieście już kilka dni przed finałem, wywołując zamieszki, co zakończyło się interwencją policji. Snajper na stadionie podczas finału Ligi Mistrzów Podczas meczu organizatorzy zadbali o najbardziej restrykcyjne środki bezpieczeństwa. Na stadionie pojawił się nawet snajper, którego obecność szybko zauważyli fotoreporterzy. Miał on przez celownik szczegółowo kontrolować, co dzieje się na trybunach.Na szczęście obyło się bez większych ekscesów. A w rolę piłkarskiego snajpera na murawie wcielił się Kai Havertz, strzelając jedyną bramkę w finale Ligi Mistrzów, dzięki czemu Chelsea drugi raz w historii triumfowała w Lidze Mistrzów. TB