Bayern Monachium wszedł w półfinałowe starcie Ligi Mistrzów z Realem Madryt na własnym terenie w imponującym stylu. Niemiecka ekipa kompletnie zdominowała w pierwszym fragmencie meczu ekipę "Królewskich", która miała problem z wyjściem z piłką z własnej połowy. Nie jest jednak tajemnicą, że i w takich momentach piłkarze trenera Carlo Ancelottiego bywają zabójczo groźni, o ile nie najniebezpieczniejsi. Zwłaszcza w rozgrywkach Ligi Mistrzów, w których potrafią wyprowadzić bolesny cios w teorii najmniej spodziewanym momencie. Liga Mistrzów: Bayern Monachium - Real Madryt. Genialna asysta Toniego Kroosa Tak było i tym razem - Bayern Monachium i jego niemieccy kibice mogli być w szoku. W 24. minucie meczu na Allianz Arenie Lucas Vazquez zagrał piłkę z prawego skrzydła do środka. Tam przejął ją Toni Kroos, który podprowadził ją nieco, po czym popisał się genialnym prostopadłym zagraniem w stronę Viniciusa Juniora. Szybkonogi Brazylijczyk wpadł w pole karne i uprzedzając wychodzącego z bramki Manuela Neuera zapewnił Realowi Madryt prowadzenie. Sensacyjne wieści dla Barcelony po golu Lewandowskiego. Bolesny cios blisko, Bayern zachwycony W ten sposób 23-latek zdobył swoją 20. bramkę w tym sezonie, lecz po jego trafieniu najwięcej mówi się o asystującym. W mediach społecznościowych fani i eksperci rozpływali się wręcz nad podaniem autorstwa Toniego Kroosa. - Nie wiem, czy ktoś oglądający na spokoju mecz w telewizji wymyśliłby takie podanie, a facet pod presją po prostu jednym passem mija dwie linie rywala, jakby to było proste jak mrugnięcie - dodał Przemysław Langier z portalu Goal.pl. Swoje opinie wyrażają także fani, zamieszczając komentarze pod udostępnionym nagraniem z bramką Viniciusa Juniora.